Remisem 1:1 zakończył się mecz, w którym Fiorentina podejmowała u siebie Sampdorię. Bezbarwny Linetty zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie.
Tradycyjnie Linetty wystąpił w pierwszy składzie i tradycyjnie Drągowski na ławce. Pomocnik reprezentacji Polski zaliczył jeden z najsłabszych meczów w tym sezonie i trener Giampaolo zdjął go już w 46. minucie. Sampdoria do przerwy przegrywała 1:0, broniła się notorycznie i potrzebny był impuls, dlatego też na boisku za Polaka wszedł Dennis Praet, piłkarz usposobiony ofensywniej niż były gracz Lecha Poznań.
Goście grali bardzo bezbarwnie i wolno. Na składna akcje trzeba było czekać do 57. minuty. Czas oczekiwania był długi, ale to co była za cudowna akcja. Dobre dośrodkowanie Vasco Reginiego wykorzystał Luis Muriel, który nie pozostawił szans Tatarusanu – rywalowi Bartosza Drągowskiego. Wraz ze zdobytą bramką Sampdoria nabrała wiatru w żagle i śmielej atakowała, ale nie dało to zwycięskiej bramki. Fiorentina, która w końcówce mogła ten mecz wygrać, remisuje na własnym stadionie 1:1.
