Remis Piasta w meczu absurdu

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:25
18 lis 2016, 20:00

Bardzo blisko było, by Cracovia po raz pierwszy w tym sezonie wygrała na wyjeździe. W ostatniej chwili jednak stracili prowadzenie na rzecz remisu 2:2 z Piastem Gliwice.

Przed meczem, jako faworytów stawiano gości. Było to jednak o tyle dziwne, że Cracovia na wyjeździe jeszcze ani razu nie zainkasowała kompletu punktów, a Piast tylko jednokrotnie uległ na swoim boisku. Kibice jednych oraz drugich na wygraną czekają od przeszło miesiąca. Pierwsze spotkanie tych ekip zakończyło się pogromem 5:1 dla “Craxy”.

Pierwszy kwadrans nie przyniósł nam niezapomnianych emocji. Optyczna przewaga należała do gliwiczan, jednak to Cracovia po 9. minutach mogła objąć prowadzenie, kiedy to Jendrisek groźnie uderzał z dystansu. Kolejne fragmenty były ospałe i goręcej robiło się tylko przy stałych fragmentach gry. W 30. minucie centrę Brzyskiego z rzutu rożnego na gola (7. w sezonie) zamie3nił Miroslaw Covilo. Generalnie ostatni kwadrans pierwszej części gry był idealnym podsumowaniem wcześniejszych “popisów” zawodników obu drużyn. Kilka centr, trochę walki w środku pola i śladowa ilość chęci zawodników gospodarzy.

Druga odsłona zaczęła się znacznie żwiawiej niż wskazywałyby na to wcześniejsze 3 kwadranse. Logika kazałaby mówić, że to gospodarze powinni dążyć do wyrównania, tymczasem to Pasy miały szansę na 2:0, jednak Jendrisek nie skierował futbolówki do niemal pustej bramki. Po chwili fenomenalnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Budziński, jednak Szmatuła skutecznie interweniował. Minuty płynęły a gra gospodarzy ani trochę nie przypominała gry zespołu goniącego wynik. Centry Mraza, mające swój finał na głowach obrońców, niedokładne podania, śladowe i w dodatku nieudolne kontry. Dopiero w 80. minucie Gerard Badia zdobył bramkę z dystansu, po zbyt krótkim wybiciu piłki przez defensywę Pasów. Końcówką meczu można było obdarować całe spotkanie, jeśli chodzi o emocje i bramki. Najpierw strzałem z dystansu na prowadzenie gości wyprowadził Budziński, a na sekundy przed końcem rzut karny wykorzystał Gotal, który uratował gospodarzom punkt.

Piast: Szmatuła- Mokwa, Korun, Hebert, Girdvainis(69′ Gotal)- Bukata, Masłowski(46′ Zivec),, Pietrowski, Mraz- Barisic(46′ Badia), Szeliga

Cracovia: Sandomierski- Brzyski, Wołąkiewicz, Malarczyk(15′ Polczak), Diego- Jendrisek(74′ Jaroszyński), Covilo, Budziński, Dąbrowski, Wójcicki(76′ Piątek)- Szczepaniak

Piast Gliwice- Cracovia Kraków 2:2 (0:1)

80′ Badia, 90+ 4′ Gotal – 30′ Covilo, 90+ 1′ Budziński

Żółte kartki:
Dąbrowski, Polczak, Covilo

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA