W przedostatnim sparingu przed zbliżającym się wznowieniem rozgrywek pierwszoligowych, Sandecja Nowy Sącz zremisowała bezbramkowo ze słowackim FC Lokomotivą Koszyce.
Spotkanie nie było ciekawym widowiskiem. Obie drużyny najczęściej toczyły bój w środowej strefie boiska. Okazji podbramkowych było, jak na lekarstwo, a gdy już się pojawiały to pojawiał się problem z jej skutecznym wykończeniem.
W 27. minucie bliski trafienia był Arkadiusz Aleksander, ale piłkę po jego niezbyt mocnym strzale głową złapał bramkarz Lokomotive. W ostatnim kwadransie meczu pojawiło się więcej okazji dla pierwszoligowca. Swoich szans próbowali Piotr Petasz i Wojciech Trochim, ale znów zawodziła skuteczność.
Sandecja Nowy Sącz – FC Lokomotiva Koszyce 0:0