Terek Grozny zremisował u siebie z Uralem Jekaterynburg 1:1 w meczu 21. kolejki rosyjskiej Premier Ligi. Obie drużyny dzięki temu kontynuują swoje fantastyczne serie meczów bez porażki w lidze.
Ciężko jednoznacznie było wskazać faworyta tego spotkania. Obie drużyny ostatnio radziły sobie naprawdę fantastycznie w lidze. Drużyna Macieja Rybusa w ostatnich siedmiu meczach zanotowała cztery zwycięstwa i trzy remisy, zaś “Szmieli” nie przegrali w ostatnich pięciu grach.
Prawie całe spotkanie przebiegało na korzyść gospodarzy. Podopieczni Rashida Rakhimova potrafili bez większych problemów przedostać się pod bramkę Nikolaja Zabolotnyia, lecz zazwyczaj brakowało albo dokładnego ostatniego podania, albo konkretnego strzału. Pierwszą dogodną sytuację, w 19. minucie, wykorzystał jednak Ural, za sprawą Denisa Dorozhkina. Drużyna z Akhmat-Arena długo na odpowiedź nie czekała, ponieważ już po kolejnych dwunastu minutach mieliśmy 1:1. Gola wyrównującego i, jak się okazało, ostatniego w tym meczu, zdobył Oleg Ivanov.
Maciej Rybus rozegrał cały spotkanie.
Po tym remisie Terek jest 5.(35 pkt) i ma tyle samo punktów co 4. Lokomotiw Moskwa. Ural plasuje się trzy pozycje niżej(31 pkt). W następnej kolejce drużyna polskiego zawodnika podejmie u siebie Anży Machaczkała, zaś zawodnicy ze Stadionu Urałmasz, również na swoim boisku, zagrają z FK Ufa. Oba spotkania odbędą się 2 kwietnia.
Terek Grozny-Ural Jekaterynburg 1:1(1:1)
Ivanov 33′-Dorozhkin 19′