Robert Lewandowski zapowiada pełną mobilizację w najbliższym meczu towarzyskim z Islandią, jaki 13 listopada reprezentacja Polski rozegra na Stadionie Narodowym. Ponadto kapitan naszej kadry wyraża chęć pomocy w pierwszych reprezentacyjnych poczynaniach Mariusza Stępińskiego.
Lewandowski uważa, że każdy mecz jest ważny, ponieważ właśnie dzięki dobrej grze i zwycięstwom buduje się bezcenną pewność siebie i pewne automatyzmy. – Nie ma znaczenia, czy to sparing, trening, czy mecz o stawkę. Jeśli wygrana wejdzie ci w krew, to później grając ważny mecz wiesz, co masz robić. W momencie, gdy dochodzi presja, to u ciebie zostaje spokój i pewność siebie. Chcesz zwyciężać i zrobisz wszystko, by tak było. Dlatego warto grać zawsze z tym samym nastawieniem – przekonuje “Lewy”.
Zawodnik Bayernu Monachium deklaruje też pomoc w aklimatyzacji w drużynie Mariusza Stępińskiego. 20-letni napastnik reprezentujący barwy Ruchu Chorzów swoje pierwsze powołanie do reprezentacji zawdzięcza doskonałym występom w Ekstraklasie. Jak do tej pory podopieczny trenera Waldemara Fornalika strzelił osiem goli w trzynastu występach, co jest bardzo dobrym wynikiem.
– Mariusz jest w takim wieku jak ja, gdy zaczynałem występy w reprezentacji. Jeśli pokaże się z dobrej strony, to może zostać w reprezentacji na dłużej. Będę chciał mu pomóc, żeby się przede wszystkim niczego nie bał. Nowe twarze są zawsze mile widziane – zadeklarował Lewandowski.
