Dzisiaj, Jacek Góralski ma przenieść się do bułgarskiego Ludogorca Razgrad. Jeżeli testy przebiegną pomyślnie, będzie to zarazem drugie osłabienie Jagiellonii Białystok w obecnym okienku transferowym.
24-letni defensywny pomocnik na Podlasie trafił w 2015 roku z pierwszoligowej wówczas Wisły Płock. W przeciągu dwóch sezonów uzbierał łącznie 68 spotkań z “Jotką” na piersi, zdobywając w nich 3 bramki i zaliczając 5 asyst. Dobre występy w ekipie prowadzonej przez Michała Probierza nie umknęły też uwadze selekcjonera reprezentacji Polski, Adamowi Nawałce, który postanowił dać mu również szansę pokazania się w kadrze narodowej. Popularna “Pirania” zadebiutowała w biało-czerwonych barwach w towarzyskim, zremisowanym 1:1 meczu przeciwko Słowenii.
Po historycznym sukcesie białostockiej drużyny w ubiegłych rozgrywkach, było pewne, że z klubem pożegna się kilku kluczowych graczy. Jednym z nich jest wspomniany wcześniej Góralski, którego świetna dyspozycja zaowocowała zainteresowaniem wielu zagranicznych klubów. Najkonkretniejszym okazał się być mistrz Bułgarii, Ludogorec Razgrad, z którym lada moment, obecny jeszcze zawodnik “Żółto-Czerwonych” podpisze umowę. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że włodarze Jagiellonii otrzymają za transfer 1,5 miliona euro.
Nam pozostaje tylko smucić się, że tak młody i utalentowany Polak postanawia odejść z rodzimej Ekstraklasy i kontynuować swoją karierę w niebijącej o głowę, lecz za to bardzo porównywalnej, lidze bułgarskiej.
Liga bułgarska jest bardzo porównywalna do polskiej ligi? Polska Ekstraklasa jest dużo lepszą ligą, bardziej medialną, lepszy poziom sportowy i finansowy.