Reprezentacja Polski kobiet rozbiła w meczu towarzyskim Białoruś aż 4:0 i tym samym w świetnym stylu zakończyła niezbyt udany 2016 rok. Mecz został rozegrany w Łęcznej.
Koniec roku to dobry prognostyk przed kolejnym, 2017. W kończącym się roku “Biało-czerwone” wypadły bardzo słabo w eliminacjach, a kulminacją fatalnej postawy była porażka z Dunkami 0:6. Optymizmem mogą napawać dwa ostatnie mecze już pod wodzą Miłosza Stępińskiego. Najpierw w ostatnim meczu eliminacji Polki rozbiły zawodniczki z Mołdawii 4:0, a dziś w takim samym wymiarze pokonały Białorusinki, dla których rok 2016 również nie był udany.
Strzelanie dla naszej drużyny rozpoczęła już w 6. minucie, a kibiców zgromadzonych na stadionie w Łęcznej uszczęśliwiła Agnieszka Winczo. Już 3 minuty później mieliśmy 2:0, a prowadzenie podwyższyła nasza największa gwiazda, Ewa Pajor.
Zrezygnowane rywalki jak słabo zaczęły spotkanie tak samo i rozpoczęły drugą część. W 61. minucie ponownie na listę strzelców wpisała się Winczo, a wynik spotkania na 10 minut przed końcem meczu ustaliła zawodniczka Wolfsburga, Ewa Pajor.
Polska – Białoruś 4:0 (2:0)
Bramki: Agnieszka Winczo 6, 61, Ewa Pajor 9, 82