Robert Lewandowski występuje w Bundeslidze dopiero szósty sezon, a już deklasuje innych snajperów na przestrzeni dziejów. Jak do tej pory nikt nie zdobył więcej bramek od niego w tak krótkim czasie – ma ich na koncie aż 92, o 19 więcej od drugiego piłkarza w tym rankingu.
Polak zadebiutował w Bundeslidze podczas 1.kolejki sezonu 2010/2011 w meczu z Bayerem Leverkusen (0:2), a swoją premierową bramkę na niemieckich boiskach zdobył w spotkaniu 4.kolejki z Schalke 04 Gelsenkirchen (3:1). Wtedy sezon zakończył z ośmioma trafieniami na koncie, ale kolejne lata były już zdecydowanie bardziej obfite – kolejno 22, 24 i 20 goli. Ta ostatnia suma zapewniła mu tytuł króla strzelców w ostatnim sezonie.
Z zawodników obecnie biegających po boiskach Bundesligi tylko Stefan Kiessling może pochwalić się lepszym dorobkiem od Lewandowskiego. Napastnik Bayeru Leverkusen strzelił w niemieckiej ekstraklasie 136 goli, ale potrzebował do tego aż 346 występów. Dla porównania – Kiessling zdobył tylko 73 bramki w czasie, jaki Polak potrzebował do 92 goli.
Na kolejnych miejscach w rankingu (za Lewandowskim i Kiesslingiem) znajdują się: Klaas-Jan Huntelaar, a kolejne miejsca w pierwszej “10” zajmują Marco Reus (66), Thomas Mueller (60), Arjen Robben (57), Martin Harnik (50) i Vedad Ibisević (46), Franck Ribery (44) i Mario Goetze (41).
