Coraz więcej piłkarzy wraca do swoich klubów, aby rozpocząć przygotowania do drugiej części sezonu. Dziś w ośrodku treningowym FC Barcelony pojawił się Robert Lewandowski, a wraz z nim Ansu Fati, Eric Garcia oraz Alejandro Balde, którzy skrócili swoje urlopy. Najwięcej szumu wywołał jednak powrót kapitana reprezentacji Polski z powodu nowej fryzury.
Lewandowski wrócił do Barcelony i zaskoczył wyglądem
Rozgrywki ligi hiszpańskiej ruszą już kilka dni po świętach. Pierwsze trzy spotkania odbędą się w czwartek 29 grudnia, kolejne cztery dzień później. Zmagania 15. kolejki zamkną trzy mecze i właśnie tego dnia FC Barcelona zmierzy się z Espanyolem w prestiżowych derbach Katalonii. Niestety Robert Lewandowski najpewniej nie będzie mógł wziąć udziału w nich udziału z powodu kary, jaką nałożyły na niego władze La Liga.
Polak został zawieszony na trzy spotkania za gesty, jakie wykonał po otrzymaniu czerwonej kartki w ostatnim meczu ligowym przeciwko Osasunie. Klub cały czas stara się o to, aby ich najlepszy strzelec mógł szybciej wrócić do gry, ale póki co nic nie wskazuje na to, żeby coś miało się w tej sprawie zmienić. Ostateczna decyzja musi zapaść do 29 grudnia.
Niezależenie od rozwoju sytuacji, Lewandowski jest już w stolicy Katalonii i bierze czynny udział w przygotowaniach do dalszej części sezonu. Gdy 34-latek pojawił się w ośrodku FC Barcelony, wywołał delikatnie zdziwienie u wszystkich obecnych. Wszystko przez nową fryzurę. W takim wydaniu mogliśmy go ostatnio oglądać w czasach gry dla Lecha Poznań, a więc ponad 12 lat temu.
Lewy vuelve con nuevo 𝒍𝒐𝒐𝒌 💇♂️ pic.twitter.com/Ec43Ev11dS
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) December 16, 2022
Lewandowski podczas pobytu w Katarze obiecał, że jeśli reprezentacja Polski wygra z Francją w 1/8 finału, to wróci do koloru blond. Jak widać, mimo wszystko zdecydował się odświeżyć swój wizerunek.
Lewandowski zawieszony! Surowa kara dla snajpera FC Barcelony