Środowe spotkanie pomiędzy Cracovią i Legią Warszawa zakończyło emocje związane z PKO BP Ekstraklasą w 2023 roku. Ligowe zmagania wrócą dopiero w drugi weekend lutego, dlatego przełom roku to czas podsumowań. Biorąc pod uwagę kalendarzowe 12 miesięcy, od początku stycznia trzy drużyny zdobyły identyczną liczbę punktów. Równie ciekawie było na kolejnych miejscach.
Lech, Legia i Raków z identycznym bilansem punktowym
W ubiegłym sezonie PKO BP Ekstraklasy na ligowym podium znalazły się Raków Częstochowa, Legia Warszawa i Lech Poznań. I choć różnica między ekipą jeszcze wówczas Marka Papszuna, a „Kolejorzem” wyniosła aż 14 punktów, to w tabeli za 2023 rok cała trójka szła łeb w łeb. Analizując ostatnie 12 miesięcy w wykonaniu każdej z tych drużyn, możemy dostrzec kilka „etapów”.
Aktualny mistrz Polski w rewanżowej rundzie ubiegłego sezonu był najlepszą drużyną w kraju. W pozostałych 17 meczach rozgrywek 2022/23 zanotował zaledwie trzy porażki i cztery remisy, dzięki czemu zasłużenie sięgnął po tytuł. W obecnym sezonie bilans „Medalików” jest już słabszy, co można tłumaczyć chociażby zmianą trenera i grą w europejskich pucharach. Mimo to Raków plasuje się w ligowej czołówce, choć jego strata do liderującego Śląska Wrocław wynosi dziewięć punktów.
TOP 5 PKO BP Ekstraklasy w połowie sezonu 2023/24:
- Śląsk Wrocław – 41 punktów
- Jagiellonia Białystok – 38 punktów
- Lech Poznań – 33 punkty
- Raków Częstochowa – 32 punkty
- Legia Warszawa – 32 punkty
Lech Poznań z kolei w drugiej części poprzednich rozgrywek zdołał połączyć grę w Lidze Konferencji Europy (w której dotarł do ćwierćfinału) i Ekstraklasie. Utrzymał pozycję w czołówce, kończąc zmagania na trzecim miejscu. W obecnym sezonie „Kolejorz” także plasuje się na ligowym podium, ale jego wyniki, a przede wszystkim styl gry nie zachwycają. Poskutkowało to zwolnieniem Johna van den Broma, ale mimo to za 2023 rok Lech także plasuje się w górnej części tabeli.
Legia Warszawa udanie weszła w 2023 roku – nie przegrała żadnego z 11 pierwszych spotkań. Gdy jednak straciła matematyczne szanse na mistrzostwo, pojawiły się potknięcia, jak chociażby z Wartą Poznań (0:1) czy spadkowiczem, Lechią Gdańsk (1:2). Pierwszą rundę obecnego sezonu wicemistrzowie kraju rozpoczęli udanie, będąc liderem tabeli po 9. kolejkach. Musieli jednak łączyć grę w lidze z Ligą Konferencji Europy, co najpewniej odbiło się w kolejnych tygodniach. Kalendarzowy rok Legia zakończyła porażką 0:2 z Cracovią i 5. miejscem w tabeli Ekstraklasy.
Jagiellonia tuż za podium za 2023 rok
Wspomniana porażka z Cracovią pozbawiła Legię miana najlepszej drużyny PKO BP Ekstraklasy w 2023 roku. Ostatecznie wicemistrzowie kraju uplasowali się na drugim miejscu, choć z takim samym bilansem punktowym co trzeci Raków i pierwszy Lech Poznań. Cała trójka uzbierała w tym roku po 66 punktów, jednak to „Kolejorz” miał najlepszy bilans w bezpośrednich starciach (2:0 i 4:1 z Rakowem, 2:2 i 0:0 z Legią).
Tuż za czołową trójką w tabeli PKO BP Ekstraklasy za 2023 rok również znalazły się trzy zespoły z identyczną liczbą punktów – Jagiellonia Białystok, Pogoń Szczecin i Piast Gliwice uzbierały po 61 punktów. W bezpośrednich starciach najlepsza była „Jaga”, a przy tym miała najlepszy bilans bramkowy. Tak wysokie miejsce może zawdzięczać głównie znakomitej jesieni, którą ekipa Adriana Siemieńca zakończyła na drugiej lokacie, trzy „oczka” za Śląskiem Wrocław.
⚽️⚽️⚽️ W pierwszej połowie epicki koncert, w drugiej scenariusz jak z greckiej tragedii 😱 Ostatecznie wywozimy punkt z Krakowa i z dorobkiem 38 „oczek” zamykamy rok 2⃣0⃣2⃣3⃣ pic.twitter.com/jiyGlnwF6S
— Jagiellonia 💛❤️ (@Jagiellonia1920) December 17, 2023
Widzew najsłabszą ekipą z Ekstraklasy
Miano najsłabszej drużyny w 2023 roku pod względem liczby punktów (34 w 36 meczach) i straconych goli (57) przypadło Widzewowi Łódź. Biorąc pod uwagę jedynie obecny sezon, taki wynik wcale nie musi być niespodzianką. Łódzka drużyna plasuje się w dolnej połówce tabeli i zanotowała drugą najwyższą liczbę porażek (9). Większy wpływ miały na to jednak wyniki osiągane przez tę drużynę w drugiej części ubiegłych rozgrywek.
Do końcówki lutego Widzew notował bardzo dobry jak na beniaminka sezon – plasował się na czwartym miejscu i był rewelacją rozgrywek. Do wyjazdowego starcia z Legią Warszawa (2:2) jego sytuacja była korzystna, jednak właśnie od tego spotkania zespół prowadzony wówczas jeszcze przez Janusza Niedźwiedzia zaczął totalnie dołować.
Od 23. kolejki Widzew przegrał aż dziewięć meczów i wygrał tylko raz – 1:0 na wyjeździe z Miedzią Legnica. Dzięki dorobkowi wypracowanemu w pierwszej części sezonu, zespół z Łodzi nie musiał do ostatnich chwil drżeć o utrzymanie. Wszyscy mieli jednak nadzieję, że dzięki udanemu wejściu w rozgrywki, druga ich część będzie równie udana. Tak się nie stało, a fatalna seria kolejnych sprawiła, że to właśnie Widzewowi przypadło miano najsłabszej drużyny Ekstraklasy w 2023 roku.
Ostatni ranking FIFA w 2023 roku. Polska zostaje w czwartej dziesiątce