Agnieszka Radwańska pokonała Alison van Uytvanck i awansowała do trzeciej rundy French Open. Wcześniej wśród 32 najlepszych tenisistek tegorocznej rywalizacji zameldowała się Magda Linette.
Czwartkowy pojedynek drugiej rundy singla między Agnieszką Radwańską i Alison van Uytvanck był starcie tenisistek prezentujących zupełnie inny styl. Belgijka to zawodniczka bijąca mocne, bezkompromisowe uderzenia. Natomiast Polka znana jest w środowisku jako mistrzyni gry w defensywie.
W pierwszym secie swój styl gry od pierwszego punktu narzuciła van Uytvanck i szybko wyszła na prowadzenie 2:0. Co prawda Polka szybko wróciła do gry i nie pozwoliła uciec Belgijce na więcej niż jedno przełamanie, ale cały czas musiała gonic wynik. Udało się to w końcówce partii i o jej losach musiał decydować tie break. W tej tenisowej dogrywce także lepiej grała zaczynająca rywalizacje w tegorocznym turnieju od kwalifikacji Belgijka i to ona zapisała na swą korzyść pierwszą partię.
Druga partia to pokaz dobrej gry polskiej tenisistki. Radwańska potrafiła się postawić agresywnie grającej rywalce, przytrzymać piłkę w dłuższej wymianie i poskutkowało to objęciem prowadzenia 5:1. Co prawda van Uytvanck zdołała wygrać jeszcze jednego gema, ale ostatecznie to Polka rozstrzygnęła drugą partię na swą korzyść i o losach meczu miał zdecydować set trzeci.
Kluczowe akcje dla losów finałowej partii miały miejsce w gemie trzecim. Agnieszka Radwańska wypracowała sobie dwie szansę na przełamanie rywalki i wykorzystując drugą z nich doprowadziła do przełamania podania Belgijki. Dalszy ciąg seta to pełna kontroli Polki nad sytuacją na korcie co przypieczętowała przełamując drugi raz w trzeciej partii van Uytvanck w gemie dziewiątym. I po blisko 150 minutach gry mogła się cieszyć z awansu do III rundy. Rywalką Polki w sobotnim pojedynku będzie reprezentantka gospodarzy Alize Cornet.