W 27. kolejce Serie A Empoli podejmowało u siebie Romę. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Romy, a pełne 90 minut rozegrała w tym meczu trójka Polaków: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski i Piotr Zieliński.
Już w piątej minucie Skorupski musiał wyjmować piłkę z siatki, ponieważ uderzeniem z dystansu pokonał El Shaarawy. 17 minut później był już remis. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła bardzo nieporadnie interweniuje Szczęsny, Polak nabił Zukanovica, piłka wylądowała w bramce rzymian.
Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź Romy. Już w 27. minucie Skorupski po raz drugi wyjmował piłkę z siatki. Pjanić po nieudanym strzale z rzutu wolnego, pokonał Polaka świetnym uderzeniem z dystansu. Minutę przed końcem Empoli miało szanse na zdobycie bramki wyrównującej. Krunić uderzył z dystansu, ale świetną interwencją popisał się Szczęsny.
W drugiej połowie Skorupski został pokonany trzeci raz. W 74. minucie Polak odbił przed siebie strzał Salaha, co wykorzystał El Shaarawy, pokonując drugi raz polskiego bramkarza.