Trener Legii Warszawa Romeo Jozak o hitowym meczu Wisła Kraków – Legia Warszawa, o Dominiku Nagym oraz atmosferze w zespole
Romeo Jozak: – Dominik Nagy to utalentowany piłkarz. Definicja talentu jest jednak bardzo złożona. To nie tylko umiejętności piłkarskie, ale także dużo więcej innych czynników. Jako trener z kraju, w którym rodzi się wiele talentów, mogę powiedzieć, że widziałem wielu utalentowanych zawodników, którzy kończyli w czwartej lidze, ponieważ brakowało im pewnego elementu talentu.
Chciałbym zobaczyć Nagya wracającego wkrótce do drużyny. Mamy teraz w zespole dobrą atmosferę i staje się ona coraz lepsza. Potrzebujemy w szatni zawodników tworzących pozytywną energię i będących zaangażowanych. On tego nie wnosił i dlatego został relegowany do drugiej drużyny. Jeśli tylko to pokaże, wróci do pierwszego zespołu.
Nie rozmawiałem z drużyną o decyzji o odsunięciu Nagya, więc nie wiem, jaka jest reakcja szatni. Zespół po prostu został o tym informowany. Była to poważna decyzja, ale w pełni przemyślana.
“Jędza” był kapitanem przez dłuższy czas, ale podczas jego absencji, ktoś musiał pełnić tę rolę. Po wielu rozmowach zdecydowałem, że będzie to Arkadiusz Malarz, jako piłkarz czujący szatnię i rozmawiający z kolegami z zespołu, a także ogólnie szanowany. Do powrotu Artura Jędrzejczyka będzie sprawował tę rolę.
Prowadzę wiele rozmów z piłkarzami. Zawsze inicjatywa wychodzi z mojej strony, ale ostatnio Krzysztof Mączyński zaczepił mnie na korytarzu i porozmawialiśmy o niedzielnym meczu. “Mąka” bardzo cieszy się na ten mecz i nie czuje presji. Jest profesjonalistą, więc będzie robił wszystko, by zagrać jak najlepiej dla Legii. Mogę zdradzić, że jeśli będzie zdrowy, to pojawi się na murawie. Zdaję sobie sprawę z jego historii, ale nie wyczułem nawet procentu obaw odnośnie tego spotkania.
Niezgoda prawdopodobnie zagra w pierwszym składzie. Jest młodym utalentowanym piłkarz. Były na początku pewne uwagi wobec niego, ale świetnie sobie z nimi poradził. Zanotował ostatnio dobry występ i jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie w wyjściowym składzie. Nie mam hierarchii w zespole, ważniejsze jest to, w jakiej dyspozycji jest dany piłkarz. Niezgoda jest jedno pole na szachownicy przed innymi napastnikami.
Oglądałem ostatnie mecze Wisły i to bardzo solidna, agresywnie grająca drużyna. To będzie kolejny wielki mecz dla nas po starciach z Jagiellonią, Lechem i Lechią. Znam ich indywidualnych piłkarzy, znam ich zalety, ale nie będę zdradzał szczegółów, natomiast piłkarze dostaną informacje przed meczem.
Poza Rado wszyscy są gotowi do gry i jutro po treningu podejmę decyzję, kto pojedzie na mecz do Krakowa.
13. kolejka LOTTO Ekstraklasy: Wisła Kraków – Legia Warszawa, niedziela, 18:00.