Kibice saudyjskiego Al-Nassr z niecierpliwością czekają na debiut Cristiano Ronaldo. Wiele wskazuje na to, że nie dojdzie do niego w czwartek, bowiem Portugalczyk musi odcierpieć karę dwóch meczów zawieszenia, którą dostał w połowie listopada.
Transfer Cristiano Ronaldo do saudyjskiego Al-Nassr bez wątpienia należy traktować w kategorii olbrzymich niespodzianek. Portugalczyk, który kilka tygodni temu w niezbyt przyjemnych okolicznościach rozstał się z Manchesterem United, zdecydował się na dość nietypowy kierunek kontynuowania swojej kariery.
Cristiano Ronaldo zaprezentowany w Al-Nassr
37-latek jest już po oficjalnej prezentacji w barwach nowego klubu. Na ceremonię przybyły tysiące kibiców, którzy na stadionie stworzyli prawdziwe show. Nic dziwnego, bowiem Ronaldo z miejsca stał się gwiazdą całej ligi, również dzięki lukratywnemu kontraktowi, który opiewa na 200 milionów euro rocznie.
W czwartek o godzinie 16:00 nowa drużyna Cristiano Ronaldo zagra na własnym stadionie z Al-Taee. Klub poinformował, że wyprzedał wszystkie 28 tysięcy biletów na to spotkanie, co zapowiadało, że w debiucie Portugalczyka obiekt wypełni się po brzegi. Sytuacja może jednak przybrać zaskakujący obrót.
استمع إلى صوت جماهير النصر
هتافات قوية للترحيب بالأسطورة رونالدو rel=”nofollow”#رونالدو_نصراوي rel=”nofollow”pic.twitter.com/4qYQ7XPY5b
— قناة أبوظبي الرياضية (@ADSportsTV) rel=”nofollow”January 3, 2023
Ronaldo zawieszony na dwa mecze
17 listopada ubiegłego roku Portugalczyk został ukarany przez angielską federację za wydarzenia z meczu z Evertonem, który odbył się w kwietniu. Podczas schodzenia do szatni uderzył jednego z młodych kibiców, na skutek czego wytrącił mu z ręki telefon. W efekcie Ronaldo został ukarany dwoma meczami zawieszenia i grzywną w wysokości 50 tysięcy funtów.
37-latek próbował się jeszcze odwołać od kary, jednak komisja oceniająca jego zachowanie nie przystała na tłumaczenia i podtrzymała zawieszenie na dwa następne spotkania. Problemem jednak jest fakt, że kilka dni po nałożeniu tej kary rozpoczęły się mistrzostwa świata, w trakcie których Ronaldo rozstał się z Manchesterem United.
Zgodnie z zasadami FIFA, w takiej sytuacji kara zawieszenia przechodzi na kolejny klub, w którym występuje dany piłkarz. “Daily Mail” informuje, że na skutek tego Ronaldo nie zagra zarówno z Al-Taee, jak i kolejnym starciu z Al-Shabab, zespołem Grzegorza Krychowiaka.
Ronaldo zaprezentowany w Al-Nassr. „To nie koniec mojej kariery”