Po emocjach związanych z rozgrywkami Pucharu Polski pora wrócić na ligowe boiska. Już dziś wieczorem oczy kibiców w całej Polsce skierowane będą w stronę Krakowa i Wrocławia, gdzie rozegrane zostaną piątkowe mecze.
Do dzisiejszych zawodów oba zespoły podejdą w zupełnie innych nastrojach. Wiślacy w poprzedniej kolejce zagrali wręcz popisowo i rozgromili na wyjeździe Podbeskidzie aż 6:0! Korona zaś od kilku spotkań nie może wskoczyć na wyżyny swoich możliwości. Dość wymowne jest to, że Kielczanie ostatni raz w lidze wygrali 23 sierpnia. O przełamanie złej serii będzie dziś bardzo trudno, podopieczni Kazimierza Moskala wydają się być w przysłowiowym “gazie” i kolejny raz będą chcieli udowodnić swoją wyższość nad rywalem, tym razem przed własną publicznością.
Ostatni mecz podopiecznych Marcina Brosza również nie zakończył się sukcesem. W poniedziałkowy wieczór “złocisto-krwiści” ulegli u siebie Górnikom z Łęcznej 0:2. Po pamiętnej wygranej na Łazienkowskiej Korona utraciła gdzieś swój blask, co spowodowało spadek w tabeli aż na miejsce dwunaste. Piłkarze Korony mogą się jednak szybko zrehabilitować po ostatniej porażce, o punkty pod Wawelem będzie jednak bardzo trudno. Do formy wrócił w końcu Paweł Brożek, który pod Klimczokiem dwukrotnie trafił do siatki rywala. Pierwszy piątkowy mecz 10. serii gier zapowiada się więc bardzo interesująco. Początek zmagań już o 18:00 przy Reymonta!