Już w drugiej kolejce T-Mobile Ekstraklasy doszło do hitowego starcia między Ruchem Chorzów a Piastem Gliwice. W spotkaniu określanym mianem ,,małych derbów śląska” lepsi okazali się niebiescy, którym zwycięstwo zapewnili E.Visniakovs i Efir.
Oba zespoły przystępowały do pojedynku w odmiennych nastrojach. Ruch w swoim pierwszym meczu uległ drużynie Górnika Łęczna, natomiast Piast zainkasował 3 punkty w starciu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.
W meczu rozgrywanym przy ulicy Cichej, od początku do ataku ruszyli gospodarze. W ich poczynaniach brakowało jednak precyzji przez co nie potrafili znaleźć drogi do bramki strzeżonej przez Szmatułę. “Piastunki” najlepszą sytuację do strzelenia bramki miały w 40. minucie, kiedy koszmarny błąd popełnił Putnocky. Do przerwy jednak bramek nie oglądaliśmy.
Druga połowa przyniosła to, na co najbardziej czekali fani zgromadzeni na trybunach. W 56. minucie zamieszanie w polu karnym gości wykorzystał E.Visniakovs wyprowadzając swoją drużynę na upragnione prowadzenie. Od momentu utraty bramki Piast zaczął grać odważnie, jednak to gospodarze dołożyli kolejne trafienie. W 84. minucie po niewykorzystanej sytuacji sam na sam Lipskiego do piłki dobiegł Efir i wcelował ją do pustej bramki.
Po zasłużonym zwycięstwie Ruch zrównał się punktami z Piastem. Oba zespoły po dwóch rozegranych meczach mają na swoim koncie 3 punkty.
Ruch Chorzów – Piast Gliwice 2-0 (56′ E.Visniakovs, 84′ Efir)