Andrei Ciolacu już w piątek przejdzie testy medyczne w Śląsku Wrocław.
22-letni napastnik od 7 stycznia jest testowany przez zespół z Wrocławia. Po testach sportowych wrócił do Rumunii. Dzisiaj ponownie zjawił się w Polsce. Tym razem ma przejść testy medyczne i podpisać kontrakt z wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy.
Rumun jest piłkarzem Rapidu Bukareszt. W tym sezonie rozegrał 18 spotkań, w których strzelił 2 bramki i zaliczył 3 asysty. Podczas swojej kariery był również wypożyczony do drugoligowej CS Otepeni. W przeszłości występował też w młodzieżowych reprezentacjach Rumunii. Ciolacu jest wyceniany na 450 tysięcy euro.
W Śląsku cały czas jest testowany inny napastnik – Milos Lacny. Zakontraktowanie Ciolacu jest bardzo prawdopodobne, ale nie wiadomo jeszcze jaki los czeka Lacnego.
FOTO: ligab.gsp.ro