Bruk-Bet Termalica pokonała u siebie Legię Warszawa 2:1 (1:0). To już trzecia porażka mistrzów Polski w tym sezonie Lotto Ekstraklasy.
Piłkarzom Legii stadion Niecieczy kojarzył z wysoką porażką ze Słoniami 0:3 z zeszłego sezonu. Jednak teraz wiara w zwycięstwo była spora, tym bardziej, że do drużyny powróciła legenda Wojskowych, Miroslav Radović.
Drużyny weszły w mecz dość niemrawo. Nie widać było przewagi żadnej ze stron, a walka o piłkę toczyła się głównie w środku pola. W 19. minucie sędzia Bartosz Frankowski wskazał na wapno po zagraniu ręką Rzeźniczaka, a rzut karny na gola dla gospodarzy zamienił Jovanović. Legioniści mogli wyrównać, jednak po zamieszaniu i błędzie Pilarza Nikolić uderzył, a bramkarz w świetnym stylu odkupił winy za wcześniejszą pomyłkę. Jeszcze przed przerwą Radović niekonwencjonalnie zagrał do węgierskiego snajpera, a ten strzelił mocno sprzed pola karnego. Kolejna próba Nikolicia została jednak obroniona przez Pilarza.
Legia w drugiej połowie zdominowała rywala w posiadaniu piłki, z którego jednak niewiele wynikało. Dobrą okazję miał Odjidja-Ofoe strzelając z dystansu, ale bramkarz wybił piłkę przed siebie. Momentami widać było niepewność w obronie gości, którą w 84. minucie wykorzystał Kędziora. 35-letni napastnik padł w polu karnym po faulu Czerwińskiego i chwilę później podwyższył z jedenastki na 2:0. W doliczonym czasie gry honorową bramkę z rzutu wolnego strzelił Nemanja Nikolić.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Legia Warszawa 2:1 (1:0)
20′ Jovanović (k), 84′ Kędziora (k), 90+3′ Nikolić
Bruk-Bet: Pilarz – Fryc, Putiwcew, Osyra, Pleva – Stefanik, Babiarz, Jovanović, Kupczak, Gergel – Gutkovskis (75′ Kędziora)
Legia: Malarz – Broź, Czerwiński, Rzeźniczak, Hlousek (64′ Kopczyński) – Guilherme, Moulin (65′ Prijović), Radović (82′ Hamalainen), Odjidja-Ofoe, Langil – Nikolic
Żółte kartki: 23′ Guilherme, 65′ Pleva, 83′ Malarz