Pojawiły się najnowsze informacje na temat przyszłości Czesława Michniewicza. Na ten moment sporo wskazuje na to, że selekcjoner reprezentacji Polski nie będzie kontynuował pracy na tym stanowisku.
Nie milkną echa zamieszania związanego z reprezentacją Polski i trenerem Czesławem Michniewiczem. Po odpadnięciu biało-czerwonych z mundialu, światło dzienne ujrzały szczegóły dotyczące rzekomej premii od premiera Mateusza Morawieckiego. Selekcjonerowi dostało się również za prezentowany przez Polaków styl gry.
Pretensje i krytyka Michniewicza
Jeszcze w czasie trwania mistrzostw świata w szatni biało-czerwonych miało dojść do żarliwej dyskusji na temat podziału pieniędzy. Miały one pochodzić od premiera Mateusza Morawieckiego, który rzekomo obiecał piłkarzom nagrodę za wyjście z grupy. Ostatecznie premii nie było, a Michniewicz został skrytykowany za to, że poruszał taki temat w trakcie turnieju.
Spora część pretensji do Michniewicza dotyczyła również nieatrakcyjnego, nastawionego na defensywę stylu gry Polaków na mistrzostwach świata. Co prawda jego efektem był pierwszy od 36 lat awans do fazy pucharowej, ale niemal wszyscy zgodnie twierdzili, że na grę biało-czerwonych wprost nie dało się patrzeć.
Michniewicz bliski zwolnienia?
Z dnia na dzień pojawia się coraz więcej informacji na temat przyszłości Czesława Michniewicza. Na ten moment wydaje się, że od nowego roku piłkarze reprezentacji Polski będą mieli nowego selekcjonera.
Tomasz Włodarczyk na kanale YouTube zdradził, że Michniewicz może się obawiać zwolnienia. – Słyszę, że jest bliżej rozstania niż pozostania Czesława Michniewicza. Ostateczną decyzję podejmie jednak Cezary Kulesza – powiedział.
Włodarczyk dodał również, kiedy możemy się spodziewać ostatecznej decyzji w tej sprawie. – Słyszałem jeszcze jedną wersję co do kontraktu Michniewicza – PZPN ma siedem dni od ostatniego meczu w roku, żeby przedłużyć jego kontrakt na takich samych zasadach. Najpóźniej w poniedziałek dowiemy się, co z przyszłością Czesława Michniewicza – przyznał.
Spowiedź Michniewicza. O premiach, aferze hotelowej i swojej przyszłości