Po wcześniejszych nieudanych próbach negocjacji znów powraca temat transferu Sadloka do Legii. Jak informuje “Fakt” teraz “Wojskowi” są bardzo blisko pozyskania zawodnika “Białej Gwiazdy”.
Legia próbowała ściągnąć Sadloka już latem, co potwierdza wypowiedź Macieja Żewłakowa na łamach “Faktu”: “Negocjowaliśmy transfer Maćka do ostatnich minut, ale niestety nie doszliśmy do porozumienia”. Wtedy Wisła chciała za swojego zawodnika 2 miliony złotych, z czego Legia proponowała połowę tej kwoty.
Teraz oferta Legii jest taka sama, ale tym razem ma być zaakceptowana przez włodarzy “Białej Gwiazdy”. Jeśli do transferu faktycznie dojdzie, cały milion nie trafi do Wisły, ponieważ 20% tej kwoty trafi do Ruchu. Gdy piłkarz opuszczał Chorzów, “Niebiescy” zagwarantowali sobie taki zapis w kontrakcie, przy kolejnym transferze gotówkowym.
Obserwuj autora tekstu na Twitterze: @bartek99253