Napastnik Legii Warszawa, 19-letni Sandro Kulenović znalazł się na celowniku angielskiego Barnsley F.C. – informuje Mateusz Rokuszewski, dziennikarz “weszlo.com”. Wicemistrzowie Polski mogą na swoim zawodniku zarobić całkiem spore pieniądze.
Kulenović trafił do Legii w lipcu 2016 roku z młodzieżowej drużyny Dinama Zagrzeb. Rok później wypożyczony został do Juventusu Turyn U19, gdzie występował m.in. w Lidze Młodzieżowej UEFA. Po powrocie do Warszawy, z czasem stał się graczem pierwszego składu. Miniony sezon to 25 występów w barwach Wojskowych, w których zanotował cztery trafienia i jedną asystę. Od początku bieżących rozgrywek jest jedną z kluczowych postaci w zespole prowadzonym przez Aleksandara Vukovicia. Na koncie ma cztery występy w el. Ligi Europy oraz jedno spotkanie w rozgrywkach PKO Ekstraklasy (zdobył w sumie dwie bramki).
Mogący pochwalić się świetnymi warunkami fizycznymi napastnik, jest także reprezentantem Chorwacji do lat 21. Niedawno zainteresowanie tym piłkarzem wyrażało Dinamo Zagrzeb prowadzone przez byłego szkoleniowca Lecha Poznań Nenada Bjelicę, jednak mistrzowie Chorwacji szybko doszli do wniosku, że nie są w stanie wyłożyć za zawodnika kilku milionów euro. Taki wydatek nie byłby problemem dla beniaminka Championship Barnsley F.C., które podobno oferuje za Kulenovicia dwa miliony euro.
O Sandro Kulenovicia zabiega Barnsley (beniaminek Championship). Ewentualna oferta powinna być na poziomie 2 milionów euro.
— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) August 3, 2019