Santos przyznał się do wielkiego błędu. „Nie było to normalne”

Aktualizacja: 15 maj 2023, 21:32
4 maj 2023, 08:38

Po ponad miesiącu od pierwszego meczu w roli selekcjonera polskiej kadry z Czechami (1:3) Fernando Santos otwarcie przyznał, że popełnił spory błąd w przygotowaniach do tego meczu. Wziął tym samym na siebie odpowiedzialność za ten wynik.

Fernando Santos ma za sobą dwa pierwsze mecze w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Debiut Portugalczyka był bolesny – w pierwszym meczu eliminacji Euro 2024 biało-czerwoni przegrali na wyjeździe 1:3 z Czechami. Kilka dni później wygrali jednak przed własną publicznością 1:0 z Albanią.

Santos przyznał się do błędu

Pierwszy mecz Santosa w kadrze był długo omawiany nie tylko ze względu na jego debiut, ale także okoliczności porażki. Polacy już po trzech minutach przegrywali 0:2, kiedy to do siatki trafiali Ladislav Krejci i Tomas Cvancara.

W rozmowie z PAP portugalski szkoleniowiec przyznał, że totalnie nie spodziewał się takiego obrotu spraw.Normalne to nie było. Zupełnie nie spodziewałem się, że coś takiego może się wydarzyć. Mocno się tym przejąłem. Ale – jak powiedziałem później piłkarzom – musimy znaleźć coś pozytywnego w tym, co się wtedy stało – przyznał.

Santos zdradził także, że po raz pierwszy doświadczył takiej sytuacji.Nigdy wcześniej nie przeżyłem czegoś podobnego. Starałem się szukać przyczyny. Wcześniej miałem tylko trzy dni treningu z piłkarzami. Jak się okazało, popełniłem błąd w analizie – dodał.

Santos ostrzega przed meczem z Mołdawią

W trzecim eliminacyjnym spotkaniu biało-czerwoni zagrają z Mołdawią i rzecz jasna będą faworytami. Nie będzie to jednak łatwy mecz, co pokazało starcie tej drużyny z faworyzowanymi Czechami. Zakończyło się ono bezbramkowym remisem.

Jeśli będziemy myśleli w ten sposób, to będzie coś złego. Nazwiska nie wygrywają meczów. To drużyny je wygrywają. W Kiszyniowie musimy być skoncentrowani i waleczni, bo Mołdawia jest bardzo mocna w tych aspektach. I wtedy szala może przechylić na naszą stronę ze względu na umiejętności indywidualne – ocenił Santos.

Arteta zachwycony Kiwiorem po debiucie. “Dlatego go kupiliśmy”

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA