Sebastian Szymański notuje udany sezon w barwach Feyenoordu Rotterdam. Doskonałe występy Polaka w lidze holenderskiej oraz Lidze Europy sprawiły, że zainteresował się nim Club Brugge. Belgijska drużyna jest jedną z rewelacji tegorocznej Ligi Mistrzów, gdzie awansowała do 1/8 finału.
Szymański przyciąga uwagę coraz lepszych drużyn
Atletico Madryt i Bayer Leverkusen pożegnały się z bieżącą edycją Champions League. W grupie B lepsi od Hiszpanów i Niemców okazali się Portugalczycy (FC Porto) i Belgowie (Club Brugge). Szczególnym zaskoczeniem dla kibiców była rewelacyjna postawa drugiego z wymienionych klubów, który w fazie grupowej Ligi Mistrzów zdobył aż 11 punktów.
W związku z tym w Brugii już myślą o transferach, aby ostatnie sukcesy nie okazały się jednorazowym wypadkiem przy pracy. Belgowie szczególną uwagę zwracają właśnie na ligę holenderskie, gdzie wytypowali sobie już trzech piłkarzy, których będą próbowali sprowadzić do siebie w najbliższych oknach transferowych.
I tak na celowniku włodarzy Club Brugge znaleźli się: Lutsharel Geertruida, Quinten Timber oraz Sebastian Szymański. Media informują, że priorytetem transferowym mistrzów Belgii ma być pierwszy z wymienionych zawodników. 22-letni Geertruida jest prawym obrońcą, a to pozycja, która wymaga natychmiastowych wzmocnień w składzie ekipy z Brugii.
Lutsharel Geertruida, Sebastian Szymanski en Quinten Timber worden gevolgd door Club Brugge. De Belgische topclub zat op de tribune tijdens Feyenoord-Lazio Roma voor het drietalhttps://t.co/tuJ3LUS1Dc pic.twitter.com/CvkRip3hRn
— Voetbalflitsen (@voetbalflitsen) November 4, 2022
Szansę na zmianę klubu ma też Szymański, który do Feyenoordu wypożyczony jest z Dynama Moskwa. Holenderski klub może wykupić Polaka za kwotę 10 milionów euro. Możliwe jednak, że jeszcze większe pieniądze za biało-czerwonego zaproponują władze mistrzów Belgii.
W tym sezonie Sebastian Szymański strzelił już cztery gole i zanotował cztery asysty. Łącznie na murawie Polak pojawiał się 15 razy. Dwudziestotrzyletni piłkarz wyceniany jest w tym momencie na 14 milionów euro.
Ratunek dla Szymona Żurkowskiego. Jest nowy chętny na Polaka