W jednym z dwóch hitów 21. kolejki włoskiej Serie A AC Milan bezbramkowo zremisował z Napoli. W drugiej połowie na placu gry zameldował się debiutujący Krzysztof Piątek.
Spotkanie na San Siro nowy nabytek gospodarzy rozpoczął na ławce rezerwowych. W pierwszym składzie znaleźli się za to po drugiej stronie barykady Piotr Zieliński oraz Arkadiusz Milik.
Jako pierwsi groźniejszą sytuację stworzyli przyjezdni. W 6. minucie dobrym strzałem z woleja próbował szczęścia Jose Callejon, ale niezłą interwencją popisał się Gianluigi Donnaruma, który sparował piłkę na rzut rożny. Milan odpowiedział kilka minut później. Patrick Cutrone otrzymał podanie i wbiegł w pole karne, ale jego silny strzał przeleciał obok lewego słupka bramki.
Kolejne minuty bardzo chaotyczne w wykonaniu każdej ze stron. Ani jedna ani druga drużyna nie potrafiły stworzyć dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Niewidoczny był Arkadiusz Milik. Lepiej prezentował się za to drugi nasz reprezentant. Harował w środkowej strefie boiska i próbował brać ciężar gry na siebie. Mógł mieć bardzo ładną asystę, ale Koulibaly zbyt długo składał się do strzału i niebezpieczeństwo zostało oddalone.
W 48. minucie bardzo bliski wyprowadzenia gospodarzy na prowadzenie był Frank Kessie, ale jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany przez Malcuita. W kolejnych minutach nie działo się nic ciekawego. Dopiero w 64. minucie uderzał Piotr Zieliński, ale Donnaruma zdołał odbić futbolówkę. Chwilę później szczęścia próbował Milik, ale i tym razem bramkarz Milanu na posterunku.
Ten na którego wszyscy czekali pojawił się na placu gry w 71. minucie. Reprezentant Polski swoją pierwszą sytuację miał już pięć minut później. Otrzymał on bardzo dobre prostopadłe podanie i wbiegł w pole karne, ale tam w ostatniej chwili powstrzymali go na spółkę Koulibaly i Ospina. Ostatnie minuty należały jednak do gości. To oni przejęli ponownie inicjatywę głównie za sprawą Piotra Zielińskiego, który dwukrotnie uderzał zza pola karnego, ale raz nieznacznie się pomylił, a potem strażnik bramki Milanu wybronił strzał.
W doliczonym czasie gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Fabian Ruiz. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem i podziałek punktów. Najbardziej z tego wyniku cieszyć się może chyba Juventus, który jeśli w niedzielę wygra będzie miał już 11 punktów przewagi.
AC Milan 0:0 Napoli