W starciu zamykającym 20. kolejkę Serie A Juventus bardzo pewnie ograł Chievo 3:0. Wynik mógłby być wyższy, ale Ronaldo zmarnował karnego. W zespole gości po przerwie wybiegła dwójka Polaków.
Podopieczni Maximilana Allagriego szybko, bo już w 13. minucie objęli prowadzenie. Douglas Costa podciągnął akcję do przodu i zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości. Strzał był na tyle silny i precyzyjny, że po chwili ugrzązł w siatce. Podwyższenie rezultatu przyszło tuż przed przerwą. Bardzo aktywny Paulo Dybala odegrał piłkę do będącego w polu karnym Emre Cana, a ten bez problemów pokonał bramkarza rywali.
W 53. minucie arbiter spotkania za zagranie piłki ręką w polu karnym podyktował jedenastkę dla Starej Damy. Odpowiedzialność na swoje barki wziął rzecz jasna Cristiano Ronaldo, ale świetną interwencją popisał się Stefano Sorrentino zatrzymując uderzenie. Nieco ponad dziesięć minut później na placu gry pojawiła się dwójka naszych rodaków- Mariusz Stępiński oraz Paweł Jaroszyński.
Polacy losów rywalizacji jednak nie odmienili. Gospodarze zaś dobili swoich rywali w 84. minucie. Blaise Matuidi był faulowany tuż przed polem karnym i sędzia podyktował rzut wolny dla Juventusu. Piłkę dośrodkował Federico Bernardeschi, a w szesnastce najwyżej wyskoczył Daniele Rugani ustalając tym samym wynik spotkania na 3:0.
Juventus z 56 punktami na koncie pewnie prowadzi w tabeli Serie A. Chievo mając tylko 8 oczek znajduje się na drugim biegunie.