W zeszłym sezonie Inter przerwał trwającą blisko dekadę dominację Juventusu. W tym sezonie znowu jest ciekawie, nawet jeśli wiele wskazuje na ponowny tryumf Interu Mediolan. Co warto wiedzieć przed wiosną w Serie A?
Aż 9 lat z rzędu w lidze włoskiej wygrywał Juventus Turyn. W sezonie 2020/2021 tę wspaniałą (choć dość nużącą) passę przerwał Inter Mediolan. Nerazzuri zbudowali mocny zespół, choć pewnie trochę było tak, że krajowi rywale stali się silniejsi słabością Starej Damy. Kryzys zaczął się od odejścia Allegrego, trwa już drugi sezon i niewiele wskazuje na to, aby Juve miało się szybko odbudować do mistrzowskiego poziomu.
Za półmetkiem rozgrywek drużyna z Turynu zajmuje 5. miejsce. W 23 kolejkach zdobyła tylko 34 gole, a w TOP 10 najlepszych strzelców na przełomie stycznia i lutego nie ma żadnego piłkarza tego zespołu (no, po transferze Vlahovica z Fiorentiny do Juve drużyna zyska od razu… wicekróla strzelców). Aż 10 drużyn zdobyło ich łącznie więcej niż Juve, to m.in. Hellas Verona, US Sassuolo Calcio czy Empoli! To bardzo słaby wynik, który jako tako ratuje całkiem szczelna obrona – 21 straconych bramek to wciąż czołówka ligowej defensywy.
Piszemy o Juventusie, bo kryzysy potęg są siłą rzeczy ciekawe. Ale prawdę mówiąc na większą być może uwagę zasługują ci, którym mniej lub bardziej zaskakująco idzie dobrze. W czołówce Serie A znajdują się dziś zazwyczaj najmocniejsze włoskie marki – warto sprawdzić, kto ma największe szanse na wygraną w tym sezonie i jakie ciekawe spotkania czekają nas w najbliższym czasie.
Faworyci w Serie A
Zdecydowanym faworytem – przynajmniej zdaniem bukmacherów, a konkretnie STS, bo bazujemy na danych tego serwisu – jest Inter Mediolan z kursem 1.25. To obecny lider, mający 4 punkty przewagi nad Napoli (ale jeden rozegrany mecz mniej).
Bukmacherzy uważają, że jeśli nie Inter, to właśnie Napoli ma największe szanse na tytuł – kurs mamy tu już jednak daleki od pewnego: 9.00. Dalej znajdujemy AC Milan i Atalantę z takimi samymi kursami: 12.00. No i dopiero tu widzimy Juventus, który z kursem 25.00 i bardzo już dużą stratą do lidera szans na tryumf praktycznie nie ma.
Jedno jest pewne – taka sytuacja gwarantuje sporo emocji, bo skończyły się ewidentnie czasy olbrzymiej przewagi jednej drużyny, co oznaczało nudę na dość wczesnym etapie rozgrywek. Jasne, Inter ma argumenty, żeby jeszcze odskoczyć, ale mimo wszystko to dopiero drugi sezon jego liderowania i obserwatorom Serie A drużyna z Mediolanu na pewno się jeszcze nie „przejadła”.
Od derbów Mediolanu po walkę liderów
Można zaryzykować twierdzenie, że jeśli Inter poradzi sobie dobrze w lutowych spotkaniach, stanie się niemal murowanym kandydatem do wygrania Serie A. Miesiąc rozpocznie bowiem od włoskiego klasyka, czyli derbami Mediolanu. Tydzień później zmierzy się z Napoli. Te dwa mecze mogą pomóc Interowi zbudować przewagę – one są być może kluczowe dla losów mistrzostwa! W obu przypadkach obecny lider jest faworytem, choć z Napoli na wyjeździe może być mu trudno zwyciężyć.
Z innych rozgrywanych w tym czasie spotkań ciekawie zapowiada się na pewno Atalanta – Juventus, które da odpowiedź na pytanie o obecną formę Starej Damy. W kursach bukmacherzy dzielą szansę mniej więcej 50/50.
Gdzie znaleźć transmisje Serie A?
No właśnie, gdzie to wszystko oglądać. Tyle się dzieje, ale przecież w publicznej telewizji Serie A nie ma. To jednak nic, bo wystarczy wykupić sobie miesięczny czy sezonowy pakiet w Eleven Sports i dostęp do ligi włoskiej na żywo ma się zapewniony.