Bartosz Salamon nie potrafi w tym sezonie na dłużej wywalczyć sobie miejsca w składzie. Reprezentant Polski po raz ostatni wybiegł w podstawowej jedenastce pod koniec grudnia w meczu z Sassuolo, lecz już w następnym spotkaniu przeciwko Milanowi wrócił na ławkę rezerwowych.
Dzisiaj Cagliari mierzyło się z Genoą, a nasz rodak ponownie znalazł się zaledwie wśród rezerwowych. Jako pierwsi do siatki trafili goście. Dośrodkowanie Edenilsona z prawego skrzydła wykorzystał Giovanni Simeone, strzałem “szczupakiem” pokonując Rafaela. Później inicjatywa leżała jednak po stronie beniaminka. Jeszcze przed zejściem do szatni z nawiązką udało im się odrobić straty. Na listę strzelców wpisali się Marco Boriello i João Pedro.
Doświadczony były reprezentant Włoch po raz drugi umieścił futbolówkę w bramce w 60. minucie. Jedną z przyczyn tak słabej postawy Genoi może być absencja Mattii Perina, który w poprzedniej kolejce zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i czeka go kilkumiesięczna przerwa. Wobec jego nieobecności, między słupkami stanął Eugenio Lamanna i miał spore problemy przy strzałach gospodarzy. W 63. minucie z dystansu uderzył Boriello, a 27-letni golkiper przyjezdnych “wypluł” piłkę po raz kolejny w tym starciu przed siebie. W polu karnym dopadł do niej Nicola Murru, a swój błąd próbował naprawić Lamenna. Kompletnie mu się to nie udało, jego interwencja zakończyła się faulem, wobec czego arbiter wskazał na “wapno”. Z jedenastu metrów nie pomylił się Diego Farias, ustalając wynik meczu na 4:1.
W 79. minucie wślizgiem rywala powstrzymać chciał Marco Capuano, który pojawił się w podstawowym składzie, gdyż karę zawieszenia za czerwoną kartkę odbyć musiał Bruno Alves. 25-letni Włoch został ukarany drugim żółtym kartonikiem i musiał przedwcześnie zejść do szatni. Chwilę później dziurę na środku obrony “załatał” Bartosz Salamon, zmieniając João Pedro i Cagliari do końcowego gwizdka nie straciło już gola, a dzięki trzem punktom przeskoczyło dzisiejszego rywala w tabeli, awansując aż na 10. miejsce.
Serie A – 20. kolejka
Cagliari Calcio – Genoa CFC 4:1 (2:1)
Boriello 40, 60, João Pedro 44, Farias 64 (k) – Simeone 28
