Fiorentina zremisowała przed własną publicznością z Interem Mediolan (1:1) w ramach 16. kolejki włoskiej Serie A. Nieźle w bramce gospodarzy spisał się dziś Bartłomiej Drągowski. Cały mecz na ławce rezerwowych spędził z kolei Szymon Żurkowski.
Przed meczem nietrudno było wskazać faworyta. Będąca w fatalnej formie Fiorentina, która przegrała ostatnie cztery mecze ligowe mierzyła się bowiem z liderem Serie A, Interem Mediolan. Dość nieoczekiwanie zdołała jednak postawić się wyżej notowanemu rywalowi.
Od pierwszych minut przyjezdni narzucali swoje warunki gry. Już w 8. minucie prowadzenie dla Interu wywalczył Borja Valero, który pewnym uderzeniem po asyście Brozovicia pokonał polskiego golkipera. 34-letni Hiszpan nie cieszył się jednak z bramki, okazując tym samym szacunek kibicom Fiorentiny, w barwach której rozegrał ponad dwieście spotkań. W 40. minucie mogło być już 2:0 dla gości, ale sędzia nie uznał gola Martineza, gdyż biorący udział w tej akcji Lukaku był wcześniej na spalonym.
Po przerwie podopieczni Antonio Conte kontrolowali przebieg spotkania, nie pozwalając na zbyt wiele rywalom. Sporo pracy miał jednak arbiter, który podczas drugiej części rywalizacji pokazał aż pięć żółtych kartek. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się skromnym zwycięstwem Interu, do gry w doliczonym czasie meczu wkroczył 19-letni Serb Dusan Vlahović. Mocnym uderzeniem z ostrego kąta niespodziewanie doprowadził do wyrównania, przerywając dzięki temu passę porażek swojej drużyny.
ACF Fiorentina 1:1 Inter Mediolan
90+2. Vlahović (Dalbert) – 8. Valero (Brozović)
ACF Fiorentina: Drągowski – Milenković, Pezzella (C), Cáceres – Lirola, Pulgar, Badelj (66. Benassi), Castrovilli (83. Eysseric), Dalbert – Boateng, Chiesa (59. Vlahović)
Inter Mediolan: Handanovič (C) – Škriniar, de Vrij, Bastoni (88. Godin) – D’Ambrosio, Vecino, Valero (84. Agoume), Brozović, Biraghi – Lukaku, Lautaro Martínez (84. Politano)
