Dziś we Włoskiej Serie A byliśmy świadkami kilku spotkań z naszymi rodakami w rolach głównych. Jak poradzili sobie nasi reprezentanci i ich drużyny?
Atalanta- AS Roma 2:1
Drużyna Wojciecha Szczęsnego w 13 serii gier wybrała się na wyjazdowe spotkanie z Atalantą. Pierwsza część spotkania była słaba w wykonaniu obu drużyn jednak szczęście sprzyjało Romie, która schodziła na przerwę z przewagą jednej bramki, zdobytej po rzucie karnym. W drugiej części spotkania gospodarze zagrali zdecydowanie lepiej i kilkukrotnie zagrozili bramce polskiego bramkarza. Szczęsny popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, jednak w 62. minucie gospodarze zdołali wyrównać. Nie był to jednak koniec emocji. W doliczonym czasie gry Atalanta zdobyła zwycięską bramkę z bardzo kontrowersyjnego rzutu karnego.
Bologna- Palermo 3:1
Na Stadio Renato Dall’Ara miejscowa Bologna mierzyła się z Palermo. W drużynie gości od pierwszej minuty mecz rozpoczął Thiago Cionek. Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy wykorzystali katastrofalny błąd środkowego obrońcy gospodarzy i zdobyli pierwszą bramkę. Od tego momentu bramki zdobywała już tylko Bologna. Jeszcze w pierwszej połowie wyrównali, a po przerwie dorzucili kolejne dwa trafienia. Nie był to dobry występ polskiego obrońcy, który przy dwóch bramkach dla gospodarzy mógł zachować się lepiej.
Empoli- Fiorentina 0:4
Tego dnia na pewno do udanych nie zaliczy Łukasz Skorupski, który, aż czterokrotnie wyciągał piłkę z siatki. W dniu dzisiejszym Empoli było tłem dla rozgrywających świetne spotkanie graczy Fiorentiny. Bramka Łukasza była pod ciągłym ostrzałem, gracze Violi oddali, aż 13 strzałów w bramkę polskiego bramkarza.
