Pojedynek Torino FC i SSC Napoli nie należał do najbardziej ekscytujących w ramach 7. kolejki rozgrywek Serie A. Ekscytujące nie były też oceny włoskich ekspertów dla Piotra Zielińskiego, który w barwach gości rozegrał pełne 90 minut.
“Zielu” był jedynym Polakiem na murawie, bowiem Carlo Ancelotti postanowił posadzić Arkadiusza Milika na ławce rezerwowych. Mimo tego, że ekipa gości była w tym meczu faworytem, spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Jedyne dobre oceny w drużynie Napoli powędrowały do jej formacji defensywnej, zaś Zieliński był najsłabiej ocenianym graczem pojedynku.
Serwisy “calcionapoli24.it” oraz “tuttonapoli.net” przyznały Polakowi notę “4,5” w skali od 1 do 10, gdzie to dziesiątka jest tą najlepszą, dodając: “Jego problemem nie jest ani forma, ani rola na boisku. Całkowicie rozczarował, często był poza meczem. Popełniał wiele błędów, które pomagały rozpędzić się Torino FC”.
Włoski “Eurosport” przyznał Zielińskiemu ocenę “5”: “To prawdziwe rozczarowanie tego wieczoru. Praktycznie nie było go w grze ofensywnej” – tłumaczyli redaktorzy portalu.
Podobnie jego grę ocenili eksperci serwisu “Fox Sports”: “Nie było go widać, ani słychać. Wędrował po boisku bez celu, kilka razy dotknął piłki i nie brakowało mu precyzji. Nie dawał jakości” – dodano w uzasadnieniu.
Następne spotkanie SSC Napoli, być może z obydwoma naszymi rodakami w składzie 19 października, kiedy to zmierzą się u siebie z Hellas Werona.