W pierwszym niedzielnym spotkaniu włoskiej Serie A nie było niespodzianki, Napoli pewnie pokonało w meczu wyjazdowym ekip Hellas Werona 2:0.
Stawka meczu z punktu widzenia gości z Neapolu była bardzo duża. W przypadku zwycięstwa Gonzalo Higuaina i spółki na kilka godzin Napoli miało szansę usiąść na fotelu lidera włoskiej ekstraklasy.
Mimo kolosalnej różnicy klas, jaka dzieliła oba zespoły na boisku, goście na prowadzenie wyszli dopiero w 67. minucie. Doskonałe podanie Hamsika wykorzystał Lorenzo Insigne i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po bramce dla podopiecznych Maurizio Sarriego jasne było, że trener Hellas musi się bardziej odkryć. Niespodziewanie na niespełna dwadzieścia minut przed końcem meczu trener Werony na boisko desygnował Pawła Wszołka. Były gracz Polonii Warszawa nie odmienił jednak oblicza swojego zespołu i nie uchronił gospodarzy przed porażką. Chwilę po wejściu Wszołka na boisko, Gonzalo Higuain swoim trafieniem zakończył emocje w dzisiejszym meczu. Wejście Polaka może jednak napawać optymizmem, gdyż Wszołek w tym sezonie na boisku pojawił się tylko dwa razy. Miejmy nadzieję, że od kolejnej kolejki Serie A polski skrzydłowy częściej będzie pojawiał się na płycie boiska.