Spotkanie pomiędzy Spal i Genoa zakończyło się remisem (1:1). Dzięki zwycięstwu jedna z ekip mogła uciec ze strefy spadkowej. W lepszej sytuacji znajdują się goście, którzy tracą tylko punkt do 17 lokaty. Arkadiusz Reca zagrał przyzwoity mecz.
Od rozpoczęcia rywalizacji na Stadio Paolo Mazza było słychać zgrzyt kości. Piłkarze grali twardo, ale i ciekawie. Kibice nie mogli narzekać na nudę. W pierwszej połowie obie drużyny oddały po 5 strzałów na bramkę.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej połowie. Rzut karny na gola w 55 minucie. zamienił Petagna (Spal). Radość gospodarzy nie trwała zbyt długo. Zaledwie 2 minuty. potem, Sturaro (Genoa) przytomnie wykorzystał zagranie Ghiglione (Genoa) i zdobył bramkę na wagę remisu.
Po tak szybkiej odpowiedzi spotkanie nabrało tempa. Ostatecznie wynik końcowy nie uległ zmianie. Arkadiusz Reca zagrał 90 minut. Odznaczał się 75% skutecznością podań, miał 54 kontakty z piłką i 1 celny strzał głową.
W starciu ekip z dołu tabeli zabrakło pauzującego za kartki Thiago Cionka (Spal) oraz mało grającego w tym sezonie Filipa Jagiełły (Genoa).
