W 2 kolejce. Serie A, Torino z Kamilem Glikiem w składzie przegrało z Sampdorią 2:0. Polak z pewnością nie zaliczy tego występu do udanych.
Występ naszego stopera w meczu ligowym był bardzo słaby. Polka miał niestety udział przy obu straconych bramkach. Najpierw faulował rywala przed polem karnym, a rzut wolny wykorzystał Gabbiaddini, dając prowadzenie swojej drużynie.
Druga stracona bramka jeszcze bardziej obciąża naszego rodaka. Glik przegrał pojedynek z Okaką, który dzięki temu znalazł się sam na sam z bramkarzem i skrzętnie wykorzystał okazję podwyższając prowadzenie.
Kamil Glik rozegrał całe spotkanie w barwach Torino. Drugi z Polaków, Paweł Wszołek niestety przesiedział je na ławce rezerwowych.
Autor: Bartosz Węgielnik