We włoskiej Serie A 15. kolejka przyniosła kilka bardzo interesujących spotkań z derbami Rzymu na czele. Prześledźmy jak poradzili sobie nasi reprezentanci na boiskach ligi włoskiej.
Lazio 0-2 Roma
Ekipę Wojciecha Szczęsnego czekało bardzo ciężkie i ważne spotkanie derbowe z Lazio. Oba zespoły zajmują czołowe miejsca w tabeli i liczą się w walce o mistrzostwo. Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana, oba zespoły były bardzo ostrożne i skupiały się głównie na szczelnej defensywie. Ta część gry zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie inicjatywę przejęli goście dzięki czemu udało im się wyjść na prowadzenie po bramce zdobytej przez Kevina Strootmana, który wykorzystał koszmarny błąd obrońcy Lazio. Chwilę po tej bramce za nie sportowe zachowanie usunięty z boiska został pomocnik Lazio, Danilo Cataldi. Osłabieni gospodarze stracili kolejną bramkę 10 minut po czerwonej kartce. Gola zdobył Radja Nainggolan precyzyjnym strzałem z 20 metrów. Wojciech Szczęsny zachował po raz kolejny w tym sezonie czyste konto, dziś nie był szczególnie nękany przez napastników Lazio ale z sytuacji pod swoją bramką wychodził obronną ręką.
Sassuolo 3-0 Empoli
Bramkarz Empoli, Łukasz Skorupski nie będzie dobrze wspominał wyjazdowego spotkania z Sassuolo. Pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 22 minucie kiedy to błąd popełnił nasz reprezentant. Skorupski ewidentnie faulował w polu karnym napastnika gospodarzy, czym nie pozostawił złudzeń arbitrowi, który ukarał bramkarza żółtą kartką i podyktował rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Lorenzo Pellegrini. Bardziej dyskusyjna jest sytuacja poprzedzająca bramkę na 2:0. Zawodnik Empoli zagrał piłkę ręką w polu karnym, jednak został on nią uderzony z bardzo bliskiej odległości. Sędzia spotkania jednak i w tym przypadku wskazał na wapno, a drużyna gospodarzy z jedenastego metra dziś się nie myliła. Druga część spotkania nadal należała do gospodarzy, którzy podwyższyli prowadzenie już w 54 minucie spotkania. Po raz kolejny lepiej w tej sytuacji mógł zachować się Łukasz Skorupski, Polak przy interwencji wybił piłkę wprost pod nogi czekającego na nią napastnika Sassuolo. Skorupski będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o występie w tym spotkaniu, był to jego najgorszy mecz od dłuższego czasu w Serie A
Pascara 1-1 Cagliari
Spotkanie lepiej rozpoczęła drużyna gości, którzy w 24 minucie gry wyszli na prowadzenie po wspaniałej akcji Marcon Boriello. Wydawało się, że Cagliari będzie miało pełną kontrole nad wydarzeniami na boisku, jednak wszystko się zmieniło razem z czerwoną kartką dla Davide Di Gennaro. Od tego momentu to Pascara przejęła inicjatywę na boisku. Od pierwszej minuty drugiej części gry na boisku pojawił się Bartosz Salamon. Po pojawieniu się na boisku Polak był bardzo ważnym ogniwem obrony gości, która była nękana ciągłymi atakami Pascary. Gospodarze zdominowali drugą część spotkania, co przyniosło efekt w postaci bramki w doliczonym czasie gry. Choć drużyna Salamona pomimo czerwonej kartki bardzo dzielnie się broniła, nie udało im się wywieźć kompletu punktów.
Sampdoria 2-0 Torino
W spotkaniu rozegranym na Stadio Luigi Ferraris w Genui zespół gospodarzy pokonał Torino 1:0. Jedyna bramka w tym spotkaniu została zdobyta tuż po rozpoczęciu drugiej części gry. W zamieszaniu w polu karnym najsprytniejszy okazał się Edgar Barreto i wpakował piłkę do bramki. Karol Linetty pojawił się na murawie w 60. minucie gry. Drużyna Torino przeważała w końcowej fazie spotkania, jednak nie potrafili oni zagrozić bramce gospodarzy, którzy ostateczny cios wyprowadzili w ostatniej minucie spotkania. Trafienie zaliczył Patrik Schick, który wykorzystał doskonałe podanie Karola Linettego. Była to druga asysta polskiego pomocnika w tym sezonie Serie A.
Asysta Karola Linettego:
http://www.dailymotion.com/video/x54dkra_patrik-schick-goal-hd-sampdoria-2-0-torino-04-12-2016_sport