FC Barcelona z Robertem Lewandowskim oraz Napoli z Piotrem Zielińskim odniosły pewne zwycięstwa w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Lewy ustrzelił pierwszego hat-tricka na Camp Nou, a Zielu dwukrotnie pokonał Alissona i dołożył do tego jedną asystę. Obaj zostali wybrani na najlepszych piłkarzy w swoich meczach.
Lewandowski i trzy gole z Viktorią Pilzno
Jestem przekonany, że nie brakowało osób, które do ostatniej chwili zastanawiały się jaki mecz z udziałem reprezentanta Polski ostatecznie obejrzeć. Najważniejsze, że ostatecznie okazało się, że każdy wybór byłby trafiony. Łącznie w meczach Barcelona – Pilzno oraz Napoli – Liverpool padło aż 11 bramek, z czego prawie połowę strzelali Lewandowski z Zielińskim.
Barcelona pokonała na swoim stadionie Viktorię Pilzno aż 5:1. Jedyne i w sumie niespodziewane trafienie dla drużyny gości zaliczył Jan Sykora grający w poprzednim sezonie dla Lecha Poznań. Duży błąd w akcji bramkowej popełnił ter Stegen, który najpierw wyszedł z bramki do piłki, ale ostatecznie cofnął się bliżej linii bramkowej. Moment niepewności kosztował gospodarzy gola.
Pierwszy gol Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów w barwach Barcelony! #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/2BWzTlf9If
— Polsat Sport (@polsatsport) September 7, 2022
Strzelanie na Camp Nou w 13. minucie rozpoczął Franck Kessie. Dwadzieścia minut później Lewandowski świetnym strzałem w prawy róg bramki podwyższył na 2:0. Pod koniec pierwszej połowy padł gol dla Pilzna oraz druga bramka Lewego. Dwa ostatnie gole dla Barcy padły po wejściu Ferrana Torresa za Ansu Fatiego. Były piłkarz Valencii zaliczył asystę przy trzecim golu Lewandowskiego w 67. minucie i sam ustalił wynik na 5:1 cztery minuty później.
Polak mógł strzelić więcej bramek, ale co najmniej dwa razy nie otrzymał podania w kluczowym momencie od Dembele oraz Fatiego. Pod koniec meczu miał też świetną okazję do oddania strzału, ale wstrzymał się z decyzją. Warto zaznaczyć, że Lewandowski nie tylko trafiał do siatki, ale też fantastycznie podawał i często schodził bliżej środka boiska, aby rozruszać formacje rywala.
Hat-trick Roberta Lewandowskiego w pierwszym meczu Ligi Mistrzów w barwach Barcelony‼️ #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/1HOPwzAoa2
— Polsat Sport (@polsatsport) September 7, 2022
Robert Lewandowski zdobył pierwszego hat-tricka dla FC Barcelony i ma już 8 goli w 5 oficjalnych meczach. Co ciekawe, w poprzednim sezonie Duma Katalonii przez całą fazę grupową zdołała strzelić tylko dwa gole i ostatecznie spadła do rozgrywek Ligi Europy.
Zieliński poprowadził Napoli do wygranej z Liverpoolem
Piotr Zieliński swoją postawą w meczu przeciwko Liverpoolowi potwierdził swoją kapitalną formę. Można powiedzieć, że 28-latek odradza się po kiepskiej końcówce poprzedniego sezonu i w środowy wieczór udowodnił swoją ogromną wartość.
Najpierw otworzył wynik spotkania w 5. minucie, strzelając z rzutu karnego, który sam wywalczył. Następnie po 31 minutach popisał się rewelacyjną asystą przy trafieniu Anguissa. Przed końcem pierwszej połowy bramkę zdobył Giovanni Simeone. Syn słynnego trenera Atletico Madryt po bramce położył się na boisku i nie krył wzruszenia z tej wyjątkowej chwili.
Rozklepana obrona Liverpoolu! Zieliński do gola dokłada asystę, a Napoli prowadzi już 2:0! #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/UiWBlOuKHt
— Polsat Sport (@polsatsport) September 7, 2022
Dwie minuty po starcie drugiej połowy Zieliński podwyższył wynik spotkania na 4:0, a wynik meczu w 49. minucie ustalił Luiz Diaz, zdobywając honorową bramkę dla Liverpoolu. Reprezentant Polski rozegrał doskonałe spotkanie i był kluczowym punktem w drużynie Luciano Spalettiego. Włosi są wręcz oczarowani jego występem.
Gol i asysta to za mało? Oto drugie trafienie Piotra Zielińskiego przeciwko Liverpoolowi. #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/uRriSig8rT
— Polsat Sport (@polsatsport) September 7, 2022
Dodatkowego smaku jego wyśmienitej grze dodaje fakt, że polski pomocnik był już na radarze Jurgena Kloppa w 2018 roku. Gdy Zieliński był gościem programu “Turbokozak” w telewizji Canal+, otrzymał nawet koszulkę “The Reds” ze swoim nazwiskiem od prowadzącego program Bartka Ignacika.
Klopp już kilka razy pokazywał, że poważnie traktuje piłkarzy, którzy strzelają gole jego drużynie i czasami decyduje się na ich ściągnięcie do siebie. Tak było chociażby z Darwinem Nunezem, który dołączył do Liverpoolu w letnim oknie transferowym. Być może Niemiec znów spróbuje sięgnąć po Zielińskiego, czas pokaże.
Media zachwycone występem Polaka. „Lewandowski jest na innym poziomie”
