Poszukiwania idealnego selekcjonera dla reprezentacja Polski trwają. Wiele szumu narobił Roman Kołtoń, który stwierdził, że przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej kontaktowali się z Diego Simeone, który po sezonie ma opuścić Atletico Madryt. Problem w tym, że na Półwyspie Iberyjskim pojawiają się głosy, iż trener Los Rojiblancos wcale nie zamierza opuścić Hiszpanii.
Siemone pozostanie w Atletico? Sprzeczne sygnały z Hiszpanii
Dziennikarz Paco Garcia Caridad w programie telewizyjnym „El Chiringuito” ujawnił, że wraz z końcem sezonu 2022/2023 Diego Simeone opuści Atletico Madryt. Od razu media sportowe zaczęły się zastanawiać, gdzie kolejne lata może spędzić ten światowej sławy szkoleniowiec. W informacjach o przyszłości 52-latka przodowali Włosi, którzy wskazywali, że lato będzie doskonałym czasem na objęcie Interu Mediolan.
Swoje trzy grosz dołożyły również polskie media. Roman Kołtoń w czwartek poinformował, że Polski Związek Piłki Nożnej kontaktował się z trenerem. Ten, według medialnych doniesień, miał odmówić Cezaremu Kuleszy i zakomunikować, że jedyną reprezentacją, jaką zamierza prowadzić w przyszłości to Argentyna. Dodatkowo z jego ust miała paść deklaracja, że pragnie on wypełnić obowiązujący do czerwca 2024 roku kontrakt w klubie z hiszpańskiej stolicy.
Informacje o pozostaniu w Atletico na sezon 2023/2024 potwierdził również Martin Liberman. Ten napisał w w swoich mediach społecznościowych, że 52-latek nie zamierza dążyć do zerwania kontraktu, który zobowiązuje go do pracy w Madrycie przez kolejne półtora roku, natomiast wszelkie doniesienia dziennikarskie to zwykłe plotki. Temat przenosin do Mediolanu, a tym bardziej do Polski, według niego ma w tym momencie nie istnieć.
🚨| The news about Diego Simeone telling Atlético Madrid that he is leaving at the end of the season is completely FALSE. ❌
[🎖️: @libermanmartin] pic.twitter.com/65bL8AlYNS
— Atletico Universe (@atletiuniverse) January 12, 2023
Diego Simeone cały czas milczy. Co to może oznaczać?
Wszelkie informacje medialne należy brać jednak z odpowiednim dystansem. Dopóki nie wypowie się sam Diego Simeone, który milczy w sprawie odejścia z Atletico, sprawa jest cały czas otwarta. Być może przepychanki dziennikarzy są tylko częścią większej gry transferowe, a 52-latek faktycznie już szykuje sobie grunt pod negocjację z nowym pracodawcą.
Aktualnie trener Lros Colchoneros inkasuje co miesiąc ponad 3,3 mln euro brutto. Przeprowadzka do innego klubu wiązałaby więc się z obniżką wynagrodzenia, gdyż tylko kilka drużyn na świecie mogłoby zaaferować Simeone podobne pieniądze. W tym gronie z pewnością nie znajduje się jednak Inter Mediolan ani tym bardziej Polski Związek Piłki Nożnej.
Pewne jest natomiast to, że czekają nas w światowym futbolu szalenie ciekawe tygodnie i nie chodzi tu tylko o kwestię argentyńskiego szkoleniowca. Zimowe okno transferowe, a przede wszystkim szukanie selekcjonera dla reprezentacji Polski z pewnością przyniesienie nam jeszcze mnóstwo emocji. I, niestety, masę niesprawdzonych informacji.
Kulesza kontaktował się z Diego Simeone. Trener Atletico Madryt odpowiedział