Kluby piłkarskie podejmują czasem decyzje, które nie zawsze są dobre dla piłkarzy. Taką decyzję podjęło rumuńskie FC Hermannstadt, które poinformowało Filipowi Jazvicia, że nie ma dla niego miejsca w klubie. Reakcją zawodnika na tę informację było…znokautowanie dyrektora sportowego.
Filip Jazvic do drużyny FC Hermannstadt dołączył w styczniu tego roku na zasadzie wolnego transferu. W barwach rumuńskiej drużyny rozegrał w sumie 17 spotkań, zdobywając dwie bramki. 28-latek nie zrobił wrażenia na trenerze i włodarzach klubu, którzy postanowili pozbyć się napastnika. Sezon w Rumunii już się rozpoczął, ale zawodnik dopiero wczoraj dowiedział się o decyzji klubu. Chorwat zdenerwował się na dyrektora sportowego Razvana Zamfira, który przekazał mu decyzje klubu i dwukrotnie uderzył Zamfira. Dyrektor klubu trafił do szpitala, natomiast krewkiemu zawodnikowi grozi proces.
Prezes klubu Iluliu Muresan skomentował zaistniałą sytuację: “To niesamowite. W klubie zdecydowaliśmy, że dwóch lub trzech graczy nie ma już w naszych planach, a wśród nich był właśnie Jazvić. Razvan Zamfir przekazał tę wiadomość piłkarzowi po obiedzie. On się zdenerwował, zaczął przeklinać i uderzył Razvana dwukrotnie pięścią. Nie mogłem uwierzyć, że to się stało. Poszedłem z nim na pogotowie, był na prześwietleniu. Jego twarz była bardzo spuchnięta, ale na szczęście nic nie jest złamane. W klubie nie ma już miejsca dla Jazvicia i wytoczymy mu proces”
W 2018 roku Jazvic występował w Arce Gdynia oraz Olimpii Grudziądz. W Arce rozegrał siedem meczów w Ekstraklasie, natomiast w barwach Olimpii grał w I lidze, w której zdobył cztery bramki i zanotował jedną asystę w 11 spotkaniach. Zawodnik występował również w takich klubach jak CFR Cluj czy Hapoel Haifa.