Po przegranym meczu GKS-u Katowice z Miedzią Legnica 0:2 do szatni gospodarze wtargnął kibic. Zaskoczeni piłkarze sami musieli wyrzucić nieproszonego gościa.
Pół godziny po hicie Nice 1 ligi niesforny kibic domagał się odpowiedzi na pytanie o awans GKS-u do Ekstraklasy. Piłkarze nie zamierzali dyskutować z „fanem” i wyprosili go z szatni. Po incydencie zarówno zawodnicy jak i sztab szkoleniowy nie mogli uwierzyć w to, że żaden z ochroniarzy i stewardów nie zareagował w porę.
Taka sytuacja: 30 min po meczu @GKSKatowice_eu – @MiedzLegnica wtacza się do szatni GKS gość:"Kibicem jestem. Chcecie awansować czy nie?"1/2
— Dariusz Leśnikowski (@DLesnikowski) April 13, 2017
2/2 Piłkarze sami musieli go wyprosić z szatni. "Gdzie stewardzi? Ochroniarze?" – pytali po zajściu.
— Dariusz Leśnikowski (@DLesnikowski) April 13, 2017