Łukasz Skorupski i Nicola Zalewski nie zjawią się na wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski z powodu kontuzji. Ich miejsce w kadrze zajmą Kamil Grabara i Paweł Wszołek, którzy zostali awaryjnie dowołani do drużyny przez Fernando Santosa.
Głośny wywiad Lewandowskiego
Niedawny wywiad Roberta Lewandowskiego, w którym opisał ze szczegółami ostatnie wydarzenia w reprezentacji Polski, odbił się szerokim echem. Kapitan polskiej kadry odniósł się do afer, które skutecznie wpłynęły na atmosferę w polskiej kadrze.
35-latek skomentował m.in. sytuację na pokładzie samolotu przy okazji meczu z Mołdawią, ale także tzw. aferę premiową, do której doszło w trakcie mundialu w Katarze. Jakiś czas temu swoją wersję zdarzeń przedstawił Łukasz Skorupski, ale Lewandowski otwarcie stwierdził, że bramkarz Bolognii skłamał, podając nieprawdziwy przebieg tego incydentu.
Grabara i Wszołek zastępują Skorupskiego i Zalewskiego
Dzień po publikacji wywiadu Lewandowskiego pojawiła się informacja, że Skorupski nie pojawi się na zgrupowaniu reprezentacji, a jego miejsce wśród powołanych zajmie Kamil Grabara. Wielu dopatrywało się tym działania z premedytacją i chęci uniknięcia przez bramkarza konfrontacji z “Lewym”. Zwłaszcza, że w sobotę Skorupski rozegrał cały mecz z Cagliari.
Z listy powołanych wypadł również Nicola Zalewski, który doznał kontuzji uda w piątkowym spotkaniu z Milanem. Jego miejsce wśród powołanych zajął z kolei Paweł Wszołek z Legii Warszawa, który w ostatnich tygodniach znajduje się w bardzo dobrej formie.
Reprezentacja Polski w tym tygodniu rozpocznie zgrupowanie przed dwoma bardzo ważnymi spotkaniami w eliminacjach Euro 2024. W czwartek, 7 września biało-czerwoni zagrają u siebie z Wyspami Owczymi. Trzy dni później z kolei zmierzy się na wyjeździe z Albanią.
N. Zalewski i Ł. Skorupski ze względu na urazy odniesione w meczach ligowych nie przyjadą na zgrupowanie rep. Polski. Zalewski doznał urazu mięśniowego, a Skorupski skręcił staw skokowy. Selekcjoner w ich miejsce powołał Pawła Wszołka (Legia) oraz Kamila Grabarę (FC Kopenhaga).
— Tomasz Kozłowski (@TomaszKoz1987) September 3, 2023
Popis Puchacza w lidze niemieckiej. Czekał na tego gola ponad dwa lata [WIDEO]