– Każdy z obcokrajowców, który nie mówi jeszcze po polsku, ma za zadanie wziąć się za nasz język – tak mówi nowy trener poznańskiego Lecha, Maciej Skorża.
W drużynie „Kolejorza” jest spora grupa zagranicznych graczy. Jest jedenastu zawodników z za granicy, którzy zajmują kluczowe pozycje, jak Hamalainen, czy Ubiparip. Skorży chodzi o swobodne posługiwanie się językiem polskim szczególnie na boisku. – Muszą znać co najmniej podstawowe zwroty, bo w trakcie meczu nie ma czasu na tłumaczenie. Muszą reagować szybko na polecenia i uwagi od kolegów, a do tego potrzebny jest określony zasób słownictwa. – mówi były trener m.in.: Wisły i Legii.
Jak będzie szła nauka naszego języka graczom „Kolejorza”? Przekonamy się wkrótce.