W ostatnim meczu 22. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Górnik Łęczna zmierzył się na wyjeździe z Pogonią Szczecin.
Początek meczu w Szczecinie należał do Portowców, którzy w pierwszych 10 minutach mieli trzy rzuty rożne. Z dośrodkowań gospodarzy nie wynikało jednak zbyt wielkie zagrożenie dla ekipy z Łęcznej. Kolejne minuty pierwszej połowy nie przyniosły zbyt wielu sytuacji. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. W Pogoni dość aktywny był Robak, jednak nie miał zbyt dużego wsparcia kolegów. Z kolei goście próbowali przedostać się pod bramkę Pogoni dość prostymi środkami, jednak nie przynosiło to rezultatu.
W 52 minucie Pogoń miała najlepszą sytuację do zdobycia gola. Bardzo mocny strzał Rogalskiego zatrzymał się jednak tylko nas poprzeczce bramki strzeżonej przez Prusaka. Niespełna 3 minuty później bramkę mogli zdobyć goście… po strzale Hernaniego. Obrońca Pogoni mógł przypadkowo strzelić bramkę samobójczą, jednak czujny na posterunku był Janukiewicz. W 70 minucie na boisku pojawił się wracający do Ekstraklasy Akahosi. Już minutę później Japończyk popisał się niezłym strzałem z ostrego kąta. Pięć minut przed końcem spotkania nieoczekiwanie gola zdobyła drużyna gości. Grzegorz Bonin dostał piłkę na 16. metr i ładnym uderzeniem na dłuższy słupek pokonał bramkarza Pogoni. Po stracie bramki gospodarze rzucili wszystkie siły, aby wyrównać wynik. Niestety próby szczecinian kończyły się fiaskiem. W doliczonym czasie gry wynik mógł podwyższyć jeszcze Hasani, ale przegrał on pojedynek sam na sam z Janukiewiczem. Ostatecznie po dość przeciętnym spotkaniu lepsi okazali się goście i to oni zdobyli cenne 3 punkty.
Pogoń Szczecin 0-1 Górnik Łęczna
Grzegorz Bonin 85
Pogoń: 84. Radosław Janukiewicz – 21. Sebastian Rudol, 14. Wojciech Golla, 44. Hernâni, 15. Hubert Matynia – 9. Adam Frączczak, 17. Maksymilian Rogalski, 6. Rafał Murawski, 93. Łukasz Zwoliński (70, 27. Takafumi Akahoshi), 77. Ricardo Nunes (69, 99. Vladimirs Kamešs) – 11. Marcin Robak.
Górnik: 79. Sergiusz Prusak – 22. Łukasz Mierzejewski, 20. Lukáš Bielák, 24. Tomislav Božić, 2. Patrik Mráz – 15. Grzegorz Bonin, 4. Veljko Nikitović, 7. Tomasz Nowak, 99. Josu (72, 8. Filipp Rudik), 19. Miroslav Božok (90, 6. Paweł Sasin) – 90. Evaldas Razulis (79, 14. Shpëtim Hasani).
żółte kartki: Matynia – Božok, Rudik.
