W ostatnich dniach mówiło się o tym, że Legia zainteresowana jest skrzydłowym Spartaka Moskwa, Arasem Ozbilizem. „Wojskowi” muszą dalej szukać skrzydłowego, ponieważ Ormianin podpisze kontrakt z Besiktasem Stambuł.
Ozbiliz swoją karierę zaczynał w holenderskim Ajaksie Amsterdam, gdzie grał przed przejściem do Rosji. Z Holandii przeniósł się do Kubania Krasnodar, gdzie radził sobie bardzo dobrze. Stamtąd przeniósł się właśnie do Spartaka, gdzie występował do dziś.
W tym sezonie nie mógł liczyć na regularną grę, ponieważ wcześniej zerwał więzadła, przez co dochodząc do zdrowia, przegrał rywalizacje z kolegami rosyjskiego zespołu, dlatego logiczne jest to, że Ormianin chce odejść z Moskwy. Niestety, do Legii nie trafi, zawodnik swoją karierę będzie kontynuował w Turcji.
Legia jednak ma już pewnie na oku jakiegoś innego skrzydłowego, który byłby realnym wzmocnieniem zespołu. Nadal nie milknie temat Andrija Blizniczenki z Dnipra Dniepropietrowsk oraz Macieja Makuszewskiego z Lechii Gdańsk.
Obserwuj autora tekstu na Twitterze: @bartek99253