Marcin Kamiński powrócił na boiska Bundesligi po kontuzji stawu skokowego jakiego doznał 13 października w meczu ligowym przeciwko 1. FC Köln.
Niestety były zawodnik Lecha Poznań nie zaliczył dobrego występu, a jego zespół po raz pierwszy od prawie roku doznał porażki (0:2 z Bayerem Leverkusen).
25-letni obrońca wyszedł w podstawowym składzie i został zmieniony po 68.minutach przez Chadraca Akolo. „Stuttgarter Zeitung” ocenił występ polskiego obrońca na 4 ( w skali 5:1), a w uzasadnieniu możemy napisać „Nie był to wymarzony powrót Kamińskiego do pierwszej jedenastki. Choć większych błędów nie popełnił, to przy bramce na 0:1 uciekł mu strzelec gola Kai Havertz”
Taką samą notę uzyskał od ligainsider.de.
Mamy nadzieję, że słabsza dyspozycja Kamińskiego wynika z braku gry przez około sześć tygodni i w kolejnym spotkaniu nie straci miejsca w podstawowym składzie i wypadnie o wiele lepiej.