Śląsk Wrocław w swoim pierwszym sparingu w nowym sezonie pokonał na wyjeździe Olimpię Kowary 2:0.
Najważniejszym punktem tegorocznych „Dni Kowar” i jednocześnie 70-lecia kowarskiego sportu był sparing miejscowej Olimpii z ekstraklasowym Śląskiem Wrocław. Olimpia Kowary to beniaminek nowo powstałej III ligi lubusko-dolnośląsko-opolsko-śląskiej, który będzie teraz najwyżej usadowionym klubem w rejonie Karkonoszy, po spadku klubu z Jeleniej Góry. W poprzednim sezonie klub z Kowar toczył bój o mistrzostwo IV ligi z Sokołem Wielka Lipa, który ostatecznie zakończył się czteropunktowym zwycięstwem Olimpii. Jednocześnie kowarzanie pokazują, że zamierzają w nowym sezonie walczyć w czwartej polskiej klasie rozgrywkowej.
Śląsk wyszedł na murawę w następującym składzie: Pawełek, Dankowski, Celeban, Kokoszka, Miś, Grajciar, Bartkowiak, Kiełb, Morioka, Gosztonyi, Idzik.
W pierwszym kwadransie meczu sytuacje stworzyły sobie obie drużyny, lecz okazje Śląska były ciekawsze. Najpierw strzelić próbował Idzik, a chwilę potem strzał Morioki obronił Aleksiej Kazakov – bramkarz Olimpii. W osiemnastej minucie meczu dośrodkowywał Krystian Miś i piłka po niefortunnej interwencji Kazakova wpadła do bramki. W 31.minucie w bramce wrocławian Mariusza Pawełka zastąpił Jakub Wrąbel. W pierwszej połowie piłkę do siatki skierował jeszcze Morioka i zakończyła się ona rezultatem 0:2.
Na drugą połowę na murawę w barwach Śląska wyszli Dudu, Pawelec, Zieliński, Biliński oraz nowy nabytek – Portugalczyk Alvarinho, dla którego był to debiut w klubie z Wrocławia. Chwilę po wejściu były gracz Jagielloni i Zawiszy pokazał się dobrze podając do Bilińskiego, jednak ten nie wykorzystał swojej sytuacji. W końcówce meczu groźny strzał po stronie Olimpii oddał Daniel Gałach, ale piłka nie trafiła do bramki i mecz zakończył się dwubramkowym zwycięstwem Śląska Wrocław.