Sceny, które rozegrały się po meczu Nigerii z Ghaną w eliminacjach do mundialu w Katarze, budzą grozę. Brak awansu faworyzowanych „Super Eagels” spowodował atak białej gorączki wśród fanów zespołu gospodarzy. Kibice najpierw przegnali piłkarzy do szatni, a następnie pobili na śmierć zambijskiego działacza piłkarskiego, Josepha Kabungo.
Już podczas meczu sympatycy reprezentacji Nigerii zaczęli wszczynać awantury. W ich wyniku kibiców gości przesadzano w inne sektory stadionu, aby uniknąć konfrontacji z Nigeryjczykami. Jak się później okazało, to była zapowiedź tragicznych wydarzeń, które miały miejsce wtorkowym wieczorem.
Kiedy wybrzmiał finalny gwizdek sędziego głównego, rozjuszeni fani wtargnęli na boisko i demolowali wszystko, co tylko znalazło się w zasięgu ich wzroku. Przepędzili piłkarzy do szatni, ciskając w ich kierunku różnymi przedmiotami. Zdewastowane trybuny, ławki oraz bramki. A to nie koniec bilansu strat – ten jest znacznie dramatyczniejszy.
It is getting messy here. Destroying everything they can touch. Tear gas fired! pic.twitter.com/g49v8oV9Rg
— Yaw (@theyawofosu) March 29, 2022
Oddelegowany tego dnia do opieki nad sprawnym działaniem przepisów antydopingowych, doktor Joseph Kabungo, poniósł śmierć z powodu pobicia do nieprzytomności przez nigeryjskich fanów. Akcja ratunkowa nie przyniosła skutku.
– Składamy najszersze kondolencje rodzinie doktora Kabungo i całej rodzinie piłkarskiej. Zauważamy, że jest zbyt wcześnie, aby zagłębiać się w szczegóły przyczyny jego śmierci, ale będziemy czekać na pełny raport CAF i FIFA na temat tego, co dokładnie się wydarzyło. Był jedną z najwybitniejszych postaci zambijskiej piłki nożnej – powiedział prezes Zambijskiej Federacji Piłki Nożnej, Andrew Kamanga.