Alex Baena postanowił zgłosić się na policję. To reakcja zawodnika na zachowanie Federico Valverde, który to po meczu Real Madryt – Villarreal miał uderzyć swojego rywala. Według doniesień medialnych piłkarz Królewskich miał już przyznać się do tego, że zaatakował piłkarza Żółtej Łodzi Podwodnej.
Federico Valverde może zostać zawieszony na 12 spotkań
Hiszpańskie media żyją w ostatnich dniach przede wszystkim zachowaniem Fede Valverde, którym miał nie wytrzymać i po spotkaniu Real Madryt – Villarreal (2:3) uderzyć Alexa Baenę na parkingu Estadio Santiago Bernabeu. Agresywne zachowanie zawodnika Królewskich miało być następstwem słów, które podczas meczu ponoć skierował w stronę jego rodziny zawodnik grający dla Żółtej Łodzi Podwodnej.
Portal “Onda Cero” poinformował, że w związku z całym zajściem Alex Baena udał się do szpitala. Następnie, już po przejściu obdukcji, zgłosił się do miejscowej policji. Tam miał poinformować służby, że został zaatakowany przez Fede Valverde.
Do całej sprawy odniósł się także serwis “El Chringuito TV”. Ten poinformował, iż Federico Valverde został od razu po interwencji zawodnika Villarrealu wezwany na miejscowy komisariat. Tam miał przyznać się do uderzenia 21-letniego skrzydłowego.
Alex Baena golpeando a Fede Valverde cuando se cae al suelo.
Difunde este vídeo. pic.twitter.com/zFoUIbURIM
— REAL MADRID❤️ (@AdriRM33) April 9, 2023
Co grozi Urugwajczykowi? Media z Półwyspu Iberyjskiego twierdzą, że piłkarz może zostać zawieszony nawet na 12 spotkań. Możliwe, że za swoje zachowanie będzie odpowiadał również nie tylko boisku, ale także pod względem karnym. Sprawa jest w toku.
Dwaj Grecy zaatakowali Pawła Raczkowskiego. Jest oświadczenie i komentarz sędziego