Stelmet rzutem na taśmę wygrywa pierwszy mecz w Lidze Mistrzów!

Aktualizacja: 27 paź 2016, 06:24
26 paź 2016, 20:35

W drugiej kolejce Ligi Mistrzów Fiba, Stelmet BC Zielona Góra podjął niemiecki zespół MHP Riesen Ludwigsburg. Pomimo tego, iż przez większość meczu gospodarze przegrywali, to po zabójczej końcówce ostatecznie udało im się pokonać przyjezdnych 72:70. Bohaterem spotkania okazał się Czarnogórzec Nemanja Djurisić.

Zielonogórzanie w poprzednim sezonie dwukrotnie spotkali się z zespołem z Ludwigsburga w drugiej rundzie Europucharu. Bilans tych spotkań to 1-1, gdyż na wyjeździe pokonali niemiecki zespół 82:73, natomiast we własnej hali nieoczekiwanie przegrali 76:81. Dzisiejszy mecz w drugiej rundzie fazy grupowej Ligi Mistrzów Fiba, miał zatem chwilowo rozstrzygnąć wyższość jednej z drużyn w obecnym roku.

Spotkanie od celnej trójki rozpoczął Florence, jednak po chwili tym samym odpowiedział Cotton. Festiwal rzutów trzypunktowych trwał dalej, gdyż celną próbą popisał się Zamojski, natomiast z drugiej strony trafił Martin. Serię przerwał dopiero Thiemann, trafiając za dwa, lecz Zamojski nie odpuszczał dorzucając kolejny rzut trzypunktowy, dzięki któremu gospodarze prowadzili 9:8. Od połowy kwarty to jednak gracze niemieckiej drużyny zaczęli przejawiać większą inicjatywę. Kluczem do ich sukcesu była agresywna gra w defensywie, dzięki której Stelmet miał problemy z konstruowaniem akcji w ataku pozycyjnym. Ostatecznie pierwsza kwarta padła łupem gości, którzy wygrali ją 20:15.

Drugą ćwiartkę otworzył celną trójką Gruszecki, zmniejszając straty do dwóch punktów. Po trafieniu Cooley’a przez kilka minut wkradła się na parkiet indolencja punktowa, przez którą żadna z drużyn nie była w stanie wykonać skutecznej akcji. Tą czarną serię przerwał dopiero Djurisić, wykorzystując jeden z dwóch rzutów wolnych. Od tego momentu mecz toczył się kosz za kosz, jednak zawodnicy Stelmetu wciąż nie byli w stanie odzyskać prowadzenia. Ich największym problemem były straty oraz mniejsza ilość zbiórek na obydwu tablicach. Co więcej, po celnym rzucie trzypunktowym Washpuna goście kolejny raz odskoczyli, by tuż przed przerwą objąć najwyższe, 9-punktowe prowadzenie w tym spotkaniu. Po celnym rzucie Loesinga, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 36:27 na korzyść przyjezdnych.

Pierwsze punkty w trzeciej kwarcie zdobył Washpun, przez co różnica w wyniku była już dwucyfrowa. Chwilowo zmniejszył ja Koszarek, wykorzystując dwa rzuty wolne, lecz po chwili znakomitym podaniem do Martina popisał się ponownie Washpun, przez co trener Gronek zmuszony był poprosić o czas. Sytuację starał się ratować skuteczny dzisiejszego dnia Zamojski, trafiając za trzy, jednak z kolei w następnej akcji z kontrataku zanotował niepotrzebną stratę. Jakby tego było mało, wysocy gracze Stelmetu zmagali się z licznymi faulami w ofensywie, które spowodowane były dosyć punktatorskim sędziowaniem arbitrów. Dopiero na dwie i pół minuty do końca tej części gry, gospodarze zniwelowali stratę do poniżej 10 punktów. Po celnej trójce Florence’a wynosiła ona nawet 5 punktów, jednak po chwili za trzy trafił również Toppert. Po trzech kwartach zielonogórzanie przegrywali zatem 52:59.

Na rozpoczęcie ostatniej części gry kolejną trójkę dołożył Toppert, natomiast stratę popełnił Vaughn, który wyraźnie nie radził sobie w tym spotkaniu. Dobrą zmianę dał za to Djurisić, który zbiórkami i celnymi trójkami pozwolił gospodarzom wrócić do meczu. Po jego celnej trójce na niecałe trzy minuty do końca meczu były już tylko trzy punkty różnicy. Następnie 2 rzuty wolne wykorzystał Florence, a na prowadzenie Stelmet wyprowadził nie kto inny niż Djurisić, wykorzystując wspaniałe podanie od Koszarka. Na niecałą minutę do końca było więc 71-70 dla zielonogórzan, następnie jeden z dwóch osobistych trafił Florence, i goście mieli 8 sekund na rozegranie akcji. Cotton nie trafił jednak rzutu za trzy, dzięki czemu Stelmet pokonał rzutem na taśmę MHP Riesen Ludwigsburg 72:70.

Najlepszym graczem wśród gospodarzy okazał się wspomniany wcześniej Djurisić, który zakończył spotkanie z dorobkiem 19 punktów i 6 zbiórek. Wśród pokonanych najbardziej wyróżnił się Cotton, uzyskując 14 punktów w meczu.

Stelmet BC Zielona Góra – MHP Riesen Ludwigsburg 72:70  (15:20, 12:16, 25:23, 20:11)

Stelmet BC: Djurisić 19, Florence 13, Zamojski 11, Gruszecki 7, Koszarek 7, Zajcew 5, Moore 4, Vaughn 2, Kelati 2, Hrycaniuk 2

MHP Riesen: Cotton 14, Cooley 12, Martin 9, McCray 8, Thiemann 8, Washpun 7, Toppert 6, Loesing 6, Gonzalvez 0, Kone 0

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA