Trener Aston Villi, Steven Gerrard, ustanowił nowe zasady w drużynie. Do internetu trafiła lista kar dla zawodników. Umieszczono na niej grzywnę za brak przyniesionego ciasta na urodziny czy też nieprawidłowe parkowanie pod siedzibą klubu. Oczywiście, znalazły się również represje w typowo sportowych kwestiach.
Ogromne ambicje Aston Villi
Poprzedni sezon w wykonaniu Aston Villi nie był ani przesadnie fatalny, ani szczególnie dobry. Jednak całkiem solidny, pomijając zajęcie 14. miejsca w tabeli Premier League. Ekipie “The Villans” zdarzały się przebłyski znakomitości, które w następnych kolejkach przyćmiewały niespodziewane porażki z zespołami z dolnych rejonów klasyfikacji.
Nadchodząca kampania ma być o niebo lepsza dla zespołu prowadzonego przez Stevena Gerrarda. Oczywiście, jeśli mianem nieba określimy celowanie w siódmą lokatę (albo w siódemce), jak zapowiada szkoleniowiec Aston Villi. Sprowadzenie Philippe Coutinho, Boubacara Kamary czy Diego Carlosa ma pozwolić drużynie na zrealizowanie wyznaczonego planu.
Steven Gerrard wprowadza rygor
Jednak to nie jedyne zmiany, które zajdą w ekipie “The Villans” w zbliżających się rozgrywkach. Bowiem na łamach “Daily Mail” opublikowano listę kar dla piłkarzy za rozmaite przewinienia (nie tylko sportowe). Niektóre z nich są zabawne i Matty Cash będzie musiał się pilnować, żeby nie zapomnieć przynieść tortu w dzień swoich urodzin.
Tego rodzaju przewinienie grozi u Stevena Gerrarda grzywną w wysokości 50 funtów za każdy dzień spóźnienia z ciastem. Z kolei za nieprawidłowe parkowanie pod siedzibą klubu, brak klapek pod prysznicem albo zostawienie talerzy lub kubków na klubowej stołówce trzeba zapłacić 100 funtów. Trener zakomunikował również ostre restrykcje dotyczące czerwonych kartek.
Gdy któryś z zawodników obejrzy kartkę o rzeczonym kolorze, ma obowiązek w ciągu czterech tygodni zabrać drużynę na wspólne spożywanie posiłku w wybranej restauracji w mieście. Rzecz jasna, pojawią się także surowe konsekwencje w związku z przewinieniami typowo sportowymi, ponieważ bez tego ani rusz.
Aston Villa’s fine list has reportedly been leaked… which includes a £200-a-minute fine for being late to training! 😅
Are these too harsh from Steven Gerrard?
Just 1️⃣0️⃣ days to go until the Premier League returns on #OptusSport.#PL pic.twitter.com/KNaJ1NqrBr
— Optus Sport (@OptusSport) July 27, 2022
Spóźnienie na trening kosztuje 500 funtów, przybycie na rozmowę z trenerem po wyznaczonym czasie poskutkuje natomiast karą 200 funtów za każdą minutę poślizgu. To już nie przelewki. Gerrard chce wypracować wśród swoich podopiecznych dyscyplinę, żeby chodzili z dokładnością szwajcarskiego zegarka. Wszak wychowanie to podstawa.
Gratulujemy pomysłowości!
Boubacar Kamara zawodnikiem Aston Villi. Długi kontrakt Francuza
