Stomil Olsztyn pokonał w meczu wyjazdowym drużynę Arki Gdynia 1 do 0 w ramach 14. kolejki 1. Ligi. Drużyna z Olsztyna przerwała tym samym passę Arki Gdynia, która nie przegrała ostatnich 8. spotkań.
Pierwszą okazję do zdobycia bramki w tym spotkaniu miała drużyna gospodarzy. Silne uderzenie w zmierzające w światło bramki oddał Siemaszko, ale bramkarz przyjezdnych zdołał poradzić sobie z tym strzałem. W 36. minucie zawodnik gości sprawił, że kibice Arki pomarkotniali na trybunach. Ratajczak po indywidualnej akcji zakończył akcję strzałem po którym piłka wylądowała w siatce gospodarzy.
Na początku drugiej części spotkania Stomil ponowie trafił do siatki Arki, jednak tym razem bramka nie została uznana, ponieważ strzelec był na pozycji spalonej. Arka chcąc odrobić stratę jednej bramki większą ilością graczy wyprowadzała ataki, lecz mądrze grająca drużyna gości szczelnie broniła dostępu do bramki Skiby. W końcówce spotkania Arka miała okazję do wyrównania stanu gry. Lecz w sytuacji sam na sam blokowany był Renusz, piłka jednak powędrowała pod nogi jego kolegi z drużyny Youssuffa, lecz jego uderzenie również zostało zablokowane. W 89. minucie Sobieraj obejrzał drugą żółtą kartkę a w konsekwencji sędzia wwysłała go wcześniej do szatni. W 90. minucie Nishi mógł podwyższyć wynik meczu, lecz piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka.
Choć to Arka prowadziła grę i częściej była w posiadaniu piłki, to Stomil zwyciężył w tym spotkaniu po bramce Ratajczyka w 36. minucie.
Arka Gdynia – Stomil Olsztyn 0:1 (0:1)
36′ Ratajczyk