Dzisiaj Bayern stanie przed wielką próbą bo albo pokona wyraźnie “Smoki” z Porto, albo nie zrealizuje sobie najważniejszego celu w tym sezonie. Zespół Roberta Lewandowskiego zagrał na Estadio do Dragao tragicznie i już teraz dziennikarze za naszą zachodnią granicą prześcigają się w pomysłach na tytuły.
Fantazji nie można im odmówić. Na opublikowanie czekają między innymi takie tytuły “Kompromitacja”, “Tragedia”, “Puchar odjechał” i wiele innych. Niektórzy nawet zaczęli przedwcześnie żegnać Boatenga czy Dantego. Dziennikarze szukają winnych porażki mimo, że mecz tak na dobre nawet się nie zaczął! Dla Polskich kibiców ważna jest z pewnością forma fizyczna, ale przede wszystkim psychiczna kapitana kadry Adama Nawałki. Sam zainteresowany odcina się od tego wszystkiego i odważnie na łamach facebooka, twittera – namawia kibiców Bayernu do wspierania z całej siły drużyny. Nie przejmuje się mediami choć one mogą mu poważnie zaszkodzić. Takie strachy na lachy mogą pogrążyć Roberta a media mogą go oskarżać, że jako król strzelców poprzedniego sezonu, nie pomógł bramkami klubowi ze stolicy Bawarii.
Ja jestem przekonany, że Robert też nie przechodził do Bayernu po to, aby odpaść w Ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Jest to piłkarz na tyle utalentowany i profesjonalny, że będzie robił wszystko co w jego mocy aby prześliznąć Bayern do półfinału.
Coście wy dali za tytuł? Już myslalem ze zespol “Strachy na lachy” zagra przed meczem Bayernu a tu jednak chodzi o nich… ;p